ja nie znałem swoich dziadków jedynie znam ze zdjęć i opowiadań. Z Babciami jeszcze gorzej. Ta od strony taty zmarła bardzo wcześnie i dziadek Paweł pozostał wdowcem – klasa facet. A ja miałem dwa tygodnie gdy on zmarł. Babcia od strony mamy – jedynie pamiętam – jak przez mgłę – jej pogrzeb i nic więcej.
Ale za to mam super mamę potrafiącą rewelacyjnie opowiadać: przekazywać emocje, malować obrazy, malować te postacie – więc znam ich z “drugiej ręki”
A Twoi: dziadek i babcia, na zdjęciach świąteczni. Błysk w oku i ciepło, i wrażliwość – zwłaszcza Twojej babci. A dziadek wygląda na kogoś mającego poczucie humoru, na taką osobę z którą nudzić się nie sposób.
Pozdrawiam!
************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .
Gretchen
ja nie znałem swoich dziadków jedynie znam ze zdjęć i opowiadań. Z Babciami jeszcze gorzej. Ta od strony taty zmarła bardzo wcześnie i dziadek Paweł pozostał wdowcem – klasa facet. A ja miałem dwa tygodnie gdy on zmarł. Babcia od strony mamy – jedynie pamiętam – jak przez mgłę – jej pogrzeb i nic więcej.
Ale za to mam super mamę potrafiącą rewelacyjnie opowiadać: przekazywać emocje, malować obrazy, malować te postacie – więc znam ich z “drugiej ręki”
A Twoi: dziadek i babcia, na zdjęciach świąteczni. Błysk w oku i ciepło, i wrażliwość – zwłaszcza Twojej babci. A dziadek wygląda na kogoś mającego poczucie humoru, na taką osobę z którą nudzić się nie sposób.
Pozdrawiam!
************************
poldek34 -- 02.11.2009 - 12:56W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .