A mnie to meczy, bo nijak nie mogę pojąć biznesowej sensowności takich ruchów.
Jasne, że rację masz pisząc to co napisałeś, ale na blogu Freemana stoi napisane jak byk, że piwnica to wytwór naszej ulubionej maszyny TXT.
Jaja to są.
Nie wiem czemu, ale przypomina mi się przy okazji piosenka Jacka Kaczmarskiego pt “Krowa”
Referencie
A mnie to meczy, bo nijak nie mogę pojąć biznesowej sensowności takich ruchów.
Jasne, że rację masz pisząc to co napisałeś, ale na blogu Freemana stoi napisane jak byk, że piwnica to wytwór naszej ulubionej maszyny TXT.
Jaja to są.
Nie wiem czemu, ale przypomina mi się przy okazji piosenka Jacka Kaczmarskiego pt “Krowa”
Wspólny blog I & J
Jacek Jarecki -- 29.11.2009 - 10:51