aż z wrażenia odwyk muszę przerwać.
Ten upadek to rozumiem, fizyczny? Nie psychicznie emocjonalny:)? Bo tak groźnie zabrzmiało.
Trójki słuchałem acz fragmentarycznie, w ogóle ciekawa koincydencja, bo dziś “Dojczland” Stasiuka przeczytałem, nie zachwyciło mni ejednak w sumie.
Pozdrawiam i w odwyku trwając i stojąc w mroku czekam na teksty nie tylko o Lacrimosie:)
O< jak miło:)
aż z wrażenia odwyk muszę przerwać.
Ten upadek to rozumiem, fizyczny?
Nie psychicznie emocjonalny:)?
Bo tak groźnie zabrzmiało.
Trójki słuchałem acz fragmentarycznie, w ogóle ciekawa koincydencja, bo dziś “Dojczland” Stasiuka przeczytałem, nie zachwyciło mni ejednak w sumie.
Pozdrawiam i w odwyku trwając i stojąc w mroku czekam na teksty nie tylko o Lacrimosie:)
grześ -- 01.12.2009 - 23:29