Dwa dla ciężarówek, specjalnie przygotowane dla dużych obciążeń, tak żeby spokojnie mogły się wyprzedzać. Oczywiście jak Pan się uprze, to może Pan sobie między nimi slalom zrobić.
Dwa dla samochodów osobowych.
Jeden dla ruchu automatycznego, gdzie kierowca może zająć się czymś innym, niż prowadzeniem, pomiędzy włączeniem się na ten pas a momentem wyjazdu z niego.
18 pasów, to raczej dowcip niż sensowne rozwiązanie. :)
Panie Lagriffe'ie!
Ja wyraźnie napisałem 5 pasów.
Dwa dla ciężarówek, specjalnie przygotowane dla dużych obciążeń, tak żeby spokojnie mogły się wyprzedzać. Oczywiście jak Pan się uprze, to może Pan sobie między nimi slalom zrobić.
Dwa dla samochodów osobowych.
Jeden dla ruchu automatycznego, gdzie kierowca może zająć się czymś innym, niż prowadzeniem, pomiędzy włączeniem się na ten pas a momentem wyjazdu z niego.
18 pasów, to raczej dowcip niż sensowne rozwiązanie. :)
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 08.12.2009 - 18:53