List od Partyzanta przeczytany :) Ja muszę Ci powiedzieć, ze wciąż nie wiem czym sobie zaskarbiłem i czemu zawdzięczam… ;) Ale miło mi bardzo. Bardzo.
A z netem, cholera, trzeba uważać. Raz, że to straszny złodziej czasu. Dwa. różnych męt tutaj niemało a ja z natury jestem wciąż bardzo naiwny, chodź też mógłbym już zagrać główną rolę w czterdziestolatku ;)
Prócz Twojego, śledzę na blogspocie blogi Freemana, Cirk, Jareckiego, nielubiegazety2. Doszły jeszcze Uczennice. I dumam.
Na pewno z Salonu nie odejdę na amen. Dopóki piszą tam ci, których mam na liście ulubionych, będę ich przynajmniej czytał. Bo to nieprawda, do cholery, że S24 to mireks, rkk, azrael i sadurski. Na pewno nie dla mnie. SG mnie właściwie nie obchodzi.
Ale widzisz, odchodzę od tematu. A temat jest taki, że net to bardzo miłe hobby. Bardzo też wciągające. Jest w tym jakaś szczególna dla mnie magia, opowiem Ci kiedyś na priv-ie. Ale uważać, Pani Kochana, trzeba. Bo jest sporo rzeczy od netu ważniejszych.
Dorciu!
Dzięki za odpowiedź.
List od Partyzanta przeczytany :) Ja muszę Ci powiedzieć, ze wciąż nie wiem czym sobie zaskarbiłem i czemu zawdzięczam… ;) Ale miło mi bardzo. Bardzo.
A z netem, cholera, trzeba uważać. Raz, że to straszny złodziej czasu. Dwa. różnych męt tutaj niemało a ja z natury jestem wciąż bardzo naiwny, chodź też mógłbym już zagrać główną rolę w czterdziestolatku ;)
Prócz Twojego, śledzę na blogspocie blogi Freemana, Cirk, Jareckiego, nielubiegazety2. Doszły jeszcze Uczennice. I dumam.
Na pewno z Salonu nie odejdę na amen. Dopóki piszą tam ci, których mam na liście ulubionych, będę ich przynajmniej czytał. Bo to nieprawda, do cholery, że S24 to mireks, rkk, azrael i sadurski. Na pewno nie dla mnie. SG mnie właściwie nie obchodzi.
Ale widzisz, odchodzę od tematu. A temat jest taki, że net to bardzo miłe hobby. Bardzo też wciągające. Jest w tym jakaś szczególna dla mnie magia, opowiem Ci kiedyś na priv-ie. Ale uważać, Pani Kochana, trzeba. Bo jest sporo rzeczy od netu ważniejszych.
Howgh.
Ściskam! :)
Kozik -- 08.12.2009 - 22:43