ale moja pamięć słuchowa jest odwrotnością mej zdolności do pamiętania twarzy ;)
Z nami sobie zapal. Balkon na Ruczaju, czwarte piętro, Marcin robi skręty. Nic wielkiego, ale przyjemna sprawa.
Nie o ważność, lecz o ważność. Aha. To wiele wyjaśnia.
No, kurde, nie przymierzając jak Buc kawałkiem pora w Bloody Mary :P
Nic nie mówię,
ale moja pamięć słuchowa jest odwrotnością mej zdolności do pamiętania twarzy ;)
Z nami sobie zapal. Balkon na Ruczaju, czwarte piętro, Marcin robi skręty. Nic wielkiego, ale przyjemna sprawa.
Nie o ważność, lecz o ważność. Aha. To wiele wyjaśnia.
No, kurde, nie przymierzając jak Buc kawałkiem pora w Bloody Mary :P