Może od biografii to zależy trochę i od dokonań (przeżyłabym mieszkać przy ulicy np. Celiny Budzyńskiej), w przypadku Bruna nie o agenturę przecież chodzi, tylko o talent. Nie kryję, że to jeden z moich ulubionych jest poetów.
Nagle widzę, żem w Raju, po lodowej podróży,
A on – Bóg mój, którego czciłem wam wszak na złość!
Mam więc Boga takiego, na jakiegom zasłużył,
A tam trup mój, biedaczek, zmarzł już całkiem na kość
Ale basta, podpiszmy protokół rozbieżności i nie psujmy wątku o Pileckim, ok?
Trudne pytanie ;)
Może od biografii to zależy trochę i od dokonań (przeżyłabym mieszkać przy ulicy np. Celiny Budzyńskiej), w przypadku Bruna nie o agenturę przecież chodzi, tylko o talent. Nie kryję, że to jeden z moich ulubionych jest poetów.
Nagle widzę, żem w Raju, po lodowej podróży,
A on – Bóg mój, którego czciłem wam wszak na złość!
Mam więc Boga takiego, na jakiegom zasłużył,
A tam trup mój, biedaczek, zmarzł już całkiem na kość
Ale basta, podpiszmy protokół rozbieżności i nie psujmy wątku o Pileckim, ok?