Post Regiment, chłopcy w wieku panny Pino.
Niestety nic fajoskiego nie znalazłem w tubikach.
Oddalam się więc w step idąc. Gruda chwyciła, wokół widzę zważone burzany.
Rosa mi na szaszce osiada, byle mi ne zarżawiła, nic to, rano trza będzie wecować.
Dobrze żem burkę wziął.
Był jeszcze kiedyś
Post Regiment, chłopcy w wieku panny Pino.
Niestety nic fajoskiego nie znalazłem w tubikach.
Oddalam się więc w step idąc.
Gruda chwyciła, wokół widzę zważone burzany.
Rosa mi na szaszce osiada, byle mi ne zarżawiła, nic to, rano trza będzie wecować.
Dobrze żem burkę wziął.
Ziąb.
Igła -- 13.12.2009 - 16:18