widzę Cię, jak stoisz na mrozie i z nimi rozmawiasz. I tę choinkę z plastiku i ten opłatek zmoczony łzami…
Twoje wspomnienia ułożyły się w precyzyjnie skomponowany, piękny obrazek.
Czy ta piekarnia jeszcze działa? Kto pójdzie po chleb w tym roku?
Serdeczności
Iwona,
widzę Cię, jak stoisz na mrozie i z nimi rozmawiasz.
I tę choinkę z plastiku i ten opłatek zmoczony łzami…
Twoje wspomnienia ułożyły się w precyzyjnie skomponowany, piękny obrazek.
Czy ta piekarnia jeszcze działa? Kto pójdzie po chleb w tym roku?
Serdeczności
merlot -- 13.12.2009 - 23:22