Wyjątkowo nie mam nocnego dyżuru, więc macie być grzeczni.
Żadnych manii, depresji, picia.
W razie czego to już na własną odpowiedzialność. No.
Proszę zachować spokój, ale już.
Wyjątkowo nie mam nocnego dyżuru, więc macie być grzeczni.
Żadnych manii, depresji, picia.
W razie czego to już na własną odpowiedzialność. No.
Gretchen -- 05.02.2010 - 00:44