Niekoniecznie.
Moim zdaniem cierpienie jest pełne różnych rzeczy:bólu, zła, zmęczenia, niechęci, nienawiści czasem.
Pustka bywa oczyszczająca mam wrażenie, no i zawsze można ją czymś wypełnić.
Byle nie na siłę i nie za wszelką cenę.
Bo wtedy i złymi rzeczami łatwo ją wypełnić: nałogami np.
Hm, pustka jako cierpienie?
Niekoniecznie.
Moim zdaniem cierpienie jest pełne różnych rzeczy:bólu, zła, zmęczenia, niechęci, nienawiści czasem.
Pustka bywa oczyszczająca mam wrażenie, no i zawsze można ją czymś wypełnić.
grześ -- 02.03.2010 - 17:36Byle nie na siłę i nie za wszelką cenę.
Bo wtedy i złymi rzeczami łatwo ją wypełnić: nałogami np.