w końcu Czajnik pracuje ku chwale rzeszowskiego i kieleckiego, żeby różne Grzesie mogły pić, jeździć na szkolenia, a ludziom w Sandomierzu żyło się dostatniej.
Znaczy przy Funduszach Europejskich dłubie :)
Cieszę się, Grzesiu,
w końcu Czajnik pracuje ku chwale rzeszowskiego i kieleckiego, żeby różne Grzesie mogły pić, jeździć na szkolenia, a ludziom w Sandomierzu żyło się dostatniej.
Znaczy przy Funduszach Europejskich dłubie :)