Ostatnio byłem kilka razy w Kalwarii Zebrzydowskiej. I stąd mimowolnie myślałem o K. Pacławskiej a pisałem o K. Zebrzydowskiej. To dlatego, że mieszkałem w Krakowie.
W Kalwarii Pacławskiej byłem ostatnio dawno, dawno temu…gdy mieszkałem w Rzeszowie.
Teraz mieszkam znów w Rzeszowie, czyli czas odwiedzić Kalwarię pod Przemyślem.
Jasne. Albo wpadniemy na siebie, albo nie.
Ostatnio byłem kilka razy w Kalwarii Zebrzydowskiej. I stąd mimowolnie myślałem o K. Pacławskiej a pisałem o K. Zebrzydowskiej. To dlatego, że mieszkałem w Krakowie.
W Kalwarii Pacławskiej byłem ostatnio dawno, dawno temu…gdy mieszkałem w Rzeszowie.
Teraz mieszkam znów w Rzeszowie, czyli czas odwiedzić Kalwarię pod Przemyślem.
Synergie -- 12.03.2010 - 15:29