jadę do Paryża:)
Jak wszystko dobrze pójdzie. Na całe 4 dni (nie licząc dojazdu i powrotu)
Kurde, już się nie mogę doczekać...
A ja 27 kwietnia
jadę do Paryża:)
Jak wszystko dobrze pójdzie.
Na całe 4 dni (nie licząc dojazdu i powrotu)
Kurde, już się nie mogę doczekać...
grześ -- 02.02.2012 - 12:40