ad 1. prawda, ale “Zapraszamy do Trójki” popołudniowe i poranne jako audycja codzienna z muzyką na żywo i obecnością słuchaczy to już Andrzej Turski.
Poza tym od jego kadencji w Trójce byli ludzie (Niedźwiedzki, Olejnik itd), którzy na najbliższe 20 czy 3 lat kształtowali i kształtują to radio (wiadomo, że każdemu nie musi się ten kształt podobać).
Czy propagandowa, nie wiem, bo zacząłem trójki słuchać znacznie później, z pryczyn naturalnych:)
2. Andrzej Turski chorował na cukrzycę, miał raka, 31 grudnia zmarł, wcześniej (tuż po owym doniesieniu portalu braci Karnowskich był w szpitalu)
Ja nie jestem pewny, tak jak szmatławy portal nie był pewny, ale ja nie insynuuję.
Poza tym nawet gdyby się napił, to w sytuacji, gdy wiadomo, że jest ciężko chory, gdy wiadomo, że z powodu cukrzycy można mieć stan podobny jak po upiciu, szanujący się dziennikarz nie wypuszcza wtedy plotek. Bo dowodów żadnych nie mieli
Obrzydliwe, jak pan lubi obrzydliwość, to ja nic nie poradzę, ja nie lubię.
3. He, he, wiem, kalka z angielskiego, ale lubię.
4. Teraz już nie, wszystko przez alkohol i słodycze, ale prawda, że jestem ekspertem od wiedzy zbędnej, niepotrzebnej, teleturniejowej itd
Panie Jerzy,
ad 1. prawda, ale “Zapraszamy do Trójki” popołudniowe i poranne jako audycja codzienna z muzyką na żywo i obecnością słuchaczy to już Andrzej Turski.
Poza tym od jego kadencji w Trójce byli ludzie (Niedźwiedzki, Olejnik itd), którzy na najbliższe 20 czy 3 lat kształtowali i kształtują to radio (wiadomo, że każdemu nie musi się ten kształt podobać).
Czy propagandowa, nie wiem, bo zacząłem trójki słuchać znacznie później, z pryczyn naturalnych:)
2. Andrzej Turski chorował na cukrzycę, miał raka, 31 grudnia zmarł, wcześniej (tuż po owym doniesieniu portalu braci Karnowskich był w szpitalu)
Ja nie jestem pewny, tak jak szmatławy portal nie był pewny, ale ja nie insynuuję.
Poza tym nawet gdyby się napił, to w sytuacji, gdy wiadomo, że jest ciężko chory, gdy wiadomo, że z powodu cukrzycy można mieć stan podobny jak po upiciu, szanujący się dziennikarz nie wypuszcza wtedy plotek. Bo dowodów żadnych nie mieli
Obrzydliwe, jak pan lubi obrzydliwość, to ja nic nie poradzę, ja nie lubię.
3. He, he, wiem, kalka z angielskiego, ale lubię.
4. Teraz już nie, wszystko przez alkohol i słodycze, ale prawda, że jestem ekspertem od wiedzy zbędnej, niepotrzebnej, teleturniejowej itd
grześ -- 01.01.2014 - 16:25