Kasuję notki na tutejszym blogu.
Prosze się nie martwić. Wszystko zostalo zarchiwizowane wraz z komentarzami i gdy wystartuje juz we wlasnym miejscu zawiesze link do tego archiwum.
Nic nie zostało utracone.
Pozostawiam tylko dwie notki:
1. pozew przeciwko Wałęsie, bo z tym nie ma pośpiechu, niech ludzie czytaja, ściagają i wysyłają.
2. moją ostatnią notkę o lenistwie prawicy. To zrozumiałe, bo ona de facto wyjasnia powód, dla którego, dziekujac serdecznie Igle i Serżowi za gościnę, juz na TXT przebywac dłużej nie będę.
Moja strona ruszy niebawem pod adresem
O terminie startu poinformuję niedługo.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam, za gaduły dziękuję, kogo obraziłem, tego przepraszam, tym, którzy starali się obrazić mnie- wybaczam.
Szczęść Boże!
komentarze
super!
ale z ciebie taki sarmata jak z koziej pipy armata
D/S (gość) -- 14.05.2009 - 12:06No fakt, strasznie leniwa ta prawica
mamy dowód, nawet ci się nie chciało zmienić tekstu i Igor został:)
Jaki Igor na TXT?
NO ale zgodnie z tym chrzescijańskim przesłaniem co na na koniec zpodałes, trz awybaczac takie lekceważenie czytelników:)
Pozdro.
grześ (gość) -- 14.05.2009 - 12:42Odchodzisz Arturze,
zostawiając nam swój cień.
Miłe, ale okrutne. Toż i on rychło zniknie bez Ciebie.
Sam widzisz, jak szybciutko przytruchtał, był się z Tobą pożegnać:).
No ale mówi się trudno; może na razie, jakoś ten ból rozstania załagodzi mu jego fascynująca wymiana niebanalnych przemyśleń z naszym nowym cypryjskim nabytkiem.
Ku uciesze wszystkich…:)
Pozdrawiam – do poczytania
yassa (gość) -- 14.05.2009 - 18:03yassa
501 człowieku, 501 …
D/S (gość) -- 14.05.2009 - 18:12to będzie piękny upadek
z dywanu na podłogę
a w ogóle to mało domyślny jesteś men
przecież jurek z cypru to ja
D/S (gość) -- 14.05.2009 - 18:13no sie ujawniamy :D
przecież jurek z cypru to ja
no a ja jestem nim…
ogolnie wszyscy polacy to jedna rodzina komuch katolik czy zydowina :D
polska dla polaków,
ziemia dla ziemniaków,
księżyc dla księży…
a cyprusy na drzewa
jurek.cy -- 14.05.2009 - 20:05Docencie,
a jakie to ma znaczenie? Jakoś specjalnie mnie to nie rajcuje. I wcale by mnie to nie zdziwiło, gdyby to była prawda. Pasujecie do siebie z Jurkiem doskonale; podobna lekkość dowcipu, głębia myśli i finezja słowa. Pasujecie do siebie tak, jak, nie przymierzając, gajowy Mrówiec do WSP Jotesza.:)
I widać, że cierpicie te same katusze związane z kwarantanną własnego nieposkromionego talentu.
U Ciebie wymuszoną, a u Mrówca solidarną...:)
Zresztą chyba jeszcze nie jeden z solidarnie nadąsanych, nie może się powstrzymać, by nie zabłyszczeć tu jako całkowicie nowy KTOŚ...:)
Dobranoc
yassa (gość) -- 14.05.2009 - 22:20Panie Yasso
Gdyby mi ktoś powiedział, że się z Panem zgodzę... normalnie proszę Pana bym nie uwierzyła… Pan zapewne też.
Ale to zdanie:
Zresztą chyba jeszcze nie jeden z solidarnie nadąsanych, nie może się powstrzymać,by nie zabłyszczeć tu jako całkowicie nowy KTOŚ...:)
jest rewelacyjne. Naprawdę, co dodam dla pewności poważności mojej wypowiedzi.
Na marginesie, choć merytorycznie w odniesieniu do tekstu Artura dodam, że nigdy mi się nie zdarzyła taka sytuacja, że ktoś ode mnie wychodzi i mówi cześć Mariolka i dzięki za poczęstunek!
Drobiazgi, same drobiazgi Panie Yasso.
:)
Gretchen -- 14.05.2009 - 23:13re: INFO
jako wymuszony pseudointelektualista dochodze do wniosku, że chyba mi pojechal… na przyszlosc prosze o mowienie bardziej wprost bo tej zaewaluowanej docinki moge niezauwazyc…
polska dla polaków,
ziemia dla ziemniaków,
księżyc dla księży…
a cyprusy na drzewa
jurek.cy -- 15.05.2009 - 04:31yassa
po dezercji Nic***ia będziesz musiał błyszczeć podwójnym blaskiem… ale co to dla takiego zucha.
D/S (gość) -- 15.05.2009 - 06:22piękne to było :D
zostawiając nam swój cień.
Miłe, ale okrutne. Toż i on rychło zniknie bez Ciebie.
Sam widzisz, jak szybciutko przytruchtał, był się z Tobą pożegnać:).
jak to mówią – miłość nie wybiera :D
MAW -- 15.05.2009 - 12:58