Nie wiem, co jest we mnie takiego, że pracownicy sklepów muzycznych traktują mnie jak uczestnika olimpiady specjalnej. Wystarczy,  więcej »

I czegóż życzyć Wam w te święta, które same w siebie nie wierzą widząc, jaka pogoda za oknem. Ciepło, storczyki puszczają, ...  więcej »

W sumie to tylko jeden, jedyny raz. Ktoś mnie do tego namówił. No okej odpowiadam. W sumie sam sobie reguły ustalam i kiedy sam so…  więcej »

Zobaczymy, co mi z tego wyjdzie. Sam jestem ciekawy. Jeśli nie, to i tak będę sobie dłubał tyle, że na mniejszą, bo na swoją sk…  więcej »

Nie będzie dalszego ciągu “Braci”. Będzie za to historia Grzesia, Maria i Bohuna. Osobno. Kto chce, początki znajdzie we wpisach …  więcej »

Ponieważ sztuczka ze znikaniem przedmiotów jest trochę nie tego, czyli niekoniecznie łatwa, najlepiej nauczyć się sztuczki znikan…  więcej »

Wujek (obecnie niestety ciężko chory) swego czasu miał w kiblu półkę. Ładna, ciemna, pobejcowana. Była przeznaczona na ładunek…  więcej »

Kiedy tak patrzę w “Braci” widzę świat pogrążony w Mroku. Przyznam, że nieco mnie to przeraża, bo zdałem sobie sprawę, w jaki…  więcej »

Trudno pisze się o Lubinie, bo jak to w małych miastach, wielu dopatruje się tego, czego nawet autor nie byłby w stanie stworzyć. ...  więcej »

Słusznie Grześ zauważył, należy się wstęp. Dzień dzisiejszy, ale wcale nie z racji święta nie należał do udanych zwłaszcz…  więcej »

Niedzielna pobudka o 6 ej rano nie jest tym, co szczególnie lubię, ale cóż zrobić, gdy organizm przyzwyczaił się do tej pory ws…  więcej »

Należy zacząć od podziękowań dla “Naszego Lubina”. “Nasz Lubin” to niezależna inicjatywa wariatów , którzy postanowili stwor…  więcej »

Kiedyś tam powiedziałem, że sporządzę coś w rodzaju podsumowania projektu “Starociarze”. Akurat sytuacja sprzyja temu: leniwa ni…  więcej »

No cóż, okazuje się, że „Bracia” odbili się echem w lubińskim interesie, co raczej średnio mnie interesuje. Dlaczego? Ano dl…  więcej »

Hmmm… Z “dziewiątką” mam pewien kłopot. Polega on na tym, że “drabinka” rozwinęła się do pełnokrwistego scenariusza filmu pe  więcej »

Generalnie “Słownik…” miał być swego rodzaju kapsułą ratunkową, gdybym zapadł na bezpłodność. Zawsze to lepiej przygotowa…  więcej »

Powoli zbliżamy się do końca. Potem może zrobimy jakieś podsumowanie, albo sondę, który odcinek może być najlepszy. Oczywiści…  więcej »

Ten, kto dopiero teraz rozpoczął “Starociarzy” powinien zapoznać się z pierwszym odcinkiem. Nie dlatego, że jest to moja jakaś za…  więcej »

Coś ty mi durniu przysłał?...  więcej »

Ludzie czasami zajmują się takimi pierdołami, że aż zęby bolą. Z politowania. Co prawda każdego boli co innego, gdy widzi, z ja…  więcej »

Ten wpis można traktować autonomicznie, jednak ten, kto chce zobaczyć jego pełnię, musi sięgnąć do wpisów „Powieść Bracia  więcej »

Wielu z Was pamięta ten tekst. Sam wracam do niego, gdy dopada mnie kryzys. Przypominam sobie ludzi, którzy doświadczyli najgorszego…  więcej »

Chyba Hamilton mówił kiedyś, że „Piraci z Karaibów” to najlepsza rozrywka od czasów „Indiany Jonesa”. Co prawda trzecia c…  więcej »

No cóż, kolejny rok z bani. Jeszcze nie wiem, czy bilans wyszedł na zero. Pewnie okaże się za jakiś czas. Faktem jest jednak, ż...  więcej »

Do śmiertelnego boju! Tak Jarecki, zacznij żegnać się z białogłową i dziatkami, to już nie żarty! Pamiętasz, coś mi napisa  więcej »