i nie reaguję:), a już tyle okazji było.
Już tekst nawet w Salonie pisać miałem, alem się powstrzymał, no:)
Więc trza mnie pochwalić za mą wstrzemięźliwość, ale po prostu jak czytam to się nadziwić nie mogę, skąd ludzie mają takie problemy i co ich tak uwiera w tym, że inni robią coś pozytywnego i jeszcze przy okazji mają z tego przyjemność?
komentarze
Hm, widzę,
rozkręcasz się:)
Co będzie dalej.
Acz mam nadzieję, że karioera blogowa Panny Wodzianny na XT nie ograniczy się tylko do żurawi:)
grześ -- 10.01.2010 - 17:29Jak zaraz ogłosisz, że to jest wieża Ochotniczej Straży Pożarnej
w Świnoujściu, to nie uwierzę i zawołam Pino. Na wszelki wypadek.
merlot -- 10.01.2010 - 17:31A co mua do tego?
44 wyspy zwiedzałam tylko raz i byłam wtedy śpiąca.
Jako bażant nie mam nic przeciwko żurawiom, im więcej nas, tym lepiej.
heh...
architektura…naścienna
partyzant -- 10.01.2010 - 17:40a dobrej baletnicy...
Panie Partyzancie
weź Pan rozwiń myśl, a ja ją złapię.
merlot -- 10.01.2010 - 18:09Podobają mi się te Degasówny…
wygląda jak Danzig
=moje nudne i banalne foty=
Docent Stopczyk -- 10.01.2010 - 18:15Jest Danzig.
Problem w tym, dlaczego jest Danzig?
merlot -- 10.01.2010 - 18:18Merlocie
bo na blogu Wodzianny, nic nie musi mieć rąk, ani nóg
Pozdr.
partyzant -- 10.01.2010 - 18:20bo ... to ... nasze
okno na świat?
=moje nudne i banalne foty=
Docent Stopczyk -- 10.01.2010 - 18:21ja się tam
nie znam,
partyzant -- 10.01.2010 - 18:27ale chyba się tu nikt z nią(i nią) nie znudzi…;)
ja sie nie nudzę bo oglądam
KMN :P
=moje nudne i banalne foty=
Docent Stopczyk -- 10.01.2010 - 18:31Doc, co to jest KMN?
Mnie to nudności ogarniają jak patrzę, co się wyrabia na Salonie wokół tematu WOŚP.
Jakiś amok ich totalny ogarnął, chyba głupsze teksty i w większej liczbie niż rok temu i dwa, a wydawało się, że rekordu się już nie da pobić:)
grześ -- 10.01.2010 - 18:35A co Ty sobie
Grzesiu obiecałeś? Hę?
partyzant -- 10.01.2010 - 18:42Kabaret Moralnego Niepokoju :P
=moje nudne i banalne foty=
Docent Stopczyk -- 10.01.2010 - 18:48> Merlot
Jakie Świnoujście?!
Panna Wodzianna -- 10.01.2010 - 18:55Nie widać, że to jest Żuraw im. Lorda Vadera w Gdańsku?
> Partyzant
Fajne obrazki masz na ścianach!
Panna Wodzianna -- 10.01.2010 - 18:56> Partyzant (!)
Co nie musi mieć rąk ani nóg?! Pajączek?!
A Kot jest Rudy:
Panna Wodzianna -- 10.01.2010 - 18:59Partyzancie, ale prawie obietnicy dotrzymac mi się udało
i nie reaguję:), a już tyle okazji było.
Już tekst nawet w Salonie pisać miałem, alem się powstrzymał, no:)
Więc trza mnie pochwalić za mą wstrzemięźliwość, ale po prostu jak czytam to się nadziwić nie mogę, skąd ludzie mają takie problemy i co ich tak uwiera w tym, że inni robią coś pozytywnego i jeszcze przy okazji mają z tego przyjemność?
No, nie rozumiem w żaden sposób:)
Ale nie dyskutuje o tym, zgodnie z obietnicą.
grześ -- 10.01.2010 - 19:03żuraw im. Lloyda Webbera
=moje nudne i banalne foty=
Docent Stopczyk -- 10.01.2010 - 19:08>PW
Świnoujście się często gęsto przewijało jako Twój heimat w saloniku.
merlot -- 10.01.2010 - 19:15Czyżby byłby to pardą, camouflage?
> Merlot
Moją ojczyzną jest moje morze. A ono się zaczyna w Świnoujściu a kończy w Passarge.
Panna Wodzianna -- 10.01.2010 - 19:37Jeśli nie odwalasz
Rudeckiej-Kalinowskiej, to możemy kiedyś umówić się na jakieś piwo. Bałtyk jest zajebisty i Pomorze też.
> Pino
Yarrok kiedyś oświadczył z przekonaniem, że z pewnością RRK i ja to jedna potwora :)
Panna Wodzianna -- 10.01.2010 - 22:18To są stare
odgrzewane kotlety Pino.
Nie wierz jej;)
Później złożyła mu hołd lenny i…
partyzant -- 10.01.2010 - 22:22najważniejszy jest koniec
> Partyzant
Później złożyła mu hołd lenny i…
Jaki hołd?! Zawarliśmy dziejowy kompromis!
Panna Wodzianna -- 10.01.2010 - 22:49