Istota zła

Chciałabym być tak mądrą jak niejaki Triarius i wypowiedzieć się o istocie zła, bo zło ma wiele twarzy.
No, ale tak mądra nie jestem i nie zrobię tu wykładu, a tylko dodam własne spostrzeżenia.
Bo zło, jak każdy Boski wynalazek, bo nie ludzki, bo ono jest starsze niż ludzkość jest dość kontrowersyjne i nie dla każdego zło kojarzy się jednako.

Podam tu przykład choćby niejakiego Nerona, który przecież jest przez historię i literaturę nazwany samym złem, podpalaczem dręczycielem, matkobójcą itp. epitetami.

Mogłabym zrobić tu wielką obronę tego pana, ale, po co, skoro byli już i tacy, którzy go tłumaczyli, bo przecież tak naprawdę on nie był samym złem, to tylko sytuacja i lęki spowodowały w nim tą przemianę.

I patrząc przez historię, tak naprawdę nikt do końca złem samym nie był, nawet Stalin i Hitler, czy każdy z nich, nie robił czegoś dla jakiejś idei?
Może pokręconej, może chorej, ale ich własnej i ta ich własna idea ich jakoś w pewnym sensie rozgrzeszała.
Tak samo było z tym nieszczęsnym Neronem, który niepewny własnej boskości i w niewolniczych szponach własnego ego, dopuszcza się coraz większych świństw.
Bo możność czynienia zła, to tylko wynik pewnych sytuacji, czy nie mam racji?

Podobno, a my katolicy uważamy to za dogmat, że Bóg jest miłosierny i wybacza największym grzesznikom, choćby z Pisma Świętego szczera skrucha jednego z łotrów, które staje się całkowitym rozgrzeszeniem przez Chrystusa, kładzie jakby plaster otuchy dla czynionego zła.
Więc, czym jest zło, w czystej formie?
Bo przecież nie Szatanem, bo ten jako były Anioł, pewnie też by miał coś na własne usprawiedliwienie i nie człowiekiem, skoro, Bóg w Swoim miłosierdziu wybacza największemu grzesznikowi i mówi głosem Chrystusa „Wybacz im Ojcze, bo nie wiedzą, co czynią”.

Więc, czy zło w czystej formie istnieje?

Pozdrawiam serdecznie.:D

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Oj ALga!

ciekawi mnie Alga skąd przyszło Ci na myśl, że zło to wynalazek Boski. Wszak tego w Biblii nie znajdziesz. A zło jest wynikiem złego korzystania z daru wolności jaki to dar każde stworzenie otrzymało.

Więc zło istnieje – jest zaprzeczeniem i odwróceniem Boga jest anty-Bogiem. Przeciwstawieniem Boga którego znamy z kart Biblii. Oznacza to, że szatan jest istotą która jest zdeterminowana aby czynić zło w każdej postaci, w każdej dziedzinie.

Proponuję CI odwrócić sobie Przykazania miłości i wpisz tam czynienie zła.

“Będziesz czynił zło: całym swoim sercem, całym umysłem, całą swoją duszą.. . A bliźiemu wyrządzisz takie zło jak sobie… “.

Albo gdybyś w miejsce hymnu św.Pawła o miłości wstawiła zlo…

Gybym mówił językami… a zła bym nie “kochał”... .

Jest to postawa i wszystko to co z niej wypływa. PObjawia się w różnych dziedzinach, formach… – których dotyka zły/zła.

Na szczęście Biblia niesie pociechę, że w Chrystusie zxwycięża,y zło do cna… . W NIm stajemy się od niego wolni na wieki… .

To tak na mój rozum. Wpadnij do mnie na bloga – tam też cos o tym tylko inaczej.

Pozdrawiam serdecznie.

s


Staszku

Ja tylko hopotetycznie podstawiłam zło, jako wynalazek Boski, bo jest starsze niż ludzkość i niż nawet Aniołowie potępieni, bo zło było zawsze, ale nigdy nie było tego zła w czystej formie.

Pozdrawiam serdecznie.:D

Ps. To może właśnie to zło w czystej formie, to Antychryst, który ma się pojawić, a może zyje z nami od zawsze.


nie chciałbym...

... się w teologicznych kwestiach wymądrzać, ale na logikę, to wszechwiedzący Bóg dając stworzeniom wolność musiał przewidzieć, iż mogą czynić zło. Zgoda? Z tego co kojarzę, to są zasadniczo dwa poglądy na istotę zła: jeden u Augustyna, w pewnym sensie wizja opozycji dobro-zło, poniekąd manichejska; oraz u Tomasza, gdzie wszystko jest Tworem Boskim, także pośrednio więc i zło. Teraz chyba to drugie obowiązuje. Pozdrawiam ----------------- triarius

No a ta czysta forma?

Bo napewno istnieje, więc Antychryst?
Ktory jest obecny w naszym życiu od zarania dziejów?


triarius akurat kwestie

triarius

akurat kwestie filozoficzne i metafizyczne zła to hipotezy, które nawet śiwtym wolno mieć. Nie wiem też nic o tym, że jakaś definicja zała obowiązuje.

Poznając Dobro wdizymy co nim nie jest. Po pozananiu Jezusa Chrystusa wiemy coniejest Dobrem a więc jest złem.

nota bene wg Ewangelii celem zesłania ducha św. pocieszyciela jest przekonanie świata o grzechu, gdyż On mówi, że nie ma zła które nie byłoby odpuszczone – jeśli jego winowajca dokona szczerej skruchy.

A największym złem i grzechem jest grzech przeciwko Duchowi Świętemu: jeśli ktoś zrezygnuje z jego darów w których się objawiai (mądrość, rozum, Bojaźń Boża, itd. Jest ich siedem) jest potępiony(sam się potępia).

Te kwestie o których piszesz Triariusie nie są prawdami wiary niezbędnymi do zbawienia.. . to kwestie filozoficzne.


Alga

Zło zaistaniało w buncie wobec Boga. Był to bunt Księcia Aniołów – Lucyfera,

Więc nie istniało sobie kiedyś “jak mysz po miotłą” ale jest wolną decyzją woli danej istoty. Pojawiło się gdy ktoś zaczął od Pychy wobec swojego stwórcy.

Wśród grzechów głównych wyliczany na pierwszym miejscu jest pycha.

Antychryst OIjciec Kłamstwa żyje wśód nas. Zło które widzisz nawt w sobie to jego “podszepty”..... . Jest ich wielu. Wszak nawet w ewangelii mamy sceny wyrzucania złych Duchów. Do wielu wiosek Jezusa nie wpuszczano i nauczał na przedmiesciach bo się go bano. Raz pozwolił aby złe duchy weszły w świnie i całe stado poszło… . Sądzę, że właściciel nie był zadowolony… .

Pozdro!


Staszku

więc, czy pycha jest złem w czystej formie?
Też nie, bo przecież Bóg i pychę umie wybaczyć, a co jest niewybaczalne?


przeraziłem się

... bo mnie poldek34 nie przekonał choć nie zgłębiając się w zagadnienie miałem o tym problemie takie mniemanie. tymczasem triarius pod względem formalnym ma rację. Wszystko pochodzi od Boga i przez Boga, więc zło też???
I jestem w kropce dopóki mi nie strzeliła prostacka myśl do głowy
“Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło” i w pozornie głupim porzekadle jest ogromna mądrość.


Sajonara

Więc każde zlo, ma własne dobro?


patrzymy jednowymiarowo

Nie mamy tego komfortu co Bóg, że każdą akcję i reakcję możemy rozpatrywać w odniesieniu do długiego czasu i wiedzy o jej wielu czynnikach

Kradzież to zło
Kradzież by nakarmić zgłodniałe dzieci to też zło, ale nabiera już innego wymiaru
Jedno z tych dzieci które przeżyło na kradzionym chlebie zostało strażakiem. Ten strażak uratował dziecko z płonącego domu potem poszedł na piwo i pijany rozjechał dziadka na rowerze. W areszcie dzięki umiejętnościom podjął akcję reanimacyjną i uratował życie jakiegoś furiata, który 10 lat później wynalazł szczepionkę przeciw wirusowi H5N1 i tak dalej i tak dalej.


Alga i Sajonara

Alga:

przepraszam za porównanie ale przeciez jesli Krzyś zrobi Ci przykrość i przeprosi, a Ty mu wybaczysz, to nie może on traktowąć Twojego wybaczenia jako przyzwolenia do robienia Ci przykrości.. .

Tak jest także z pychą. Poznanie o którym mówi Księga Rodzaju to właśnie to oczym rozmawiamy. Gdyby nikt tego “smrodu” jaki jest na świecie nie poznał i nie wprowadził. My dziś nie wiedzielibyśmy co to Pycha…. .

Niewybaczalne jest nie poproszenie o przebaczenie zła które popełniłem.. .

Sajonara:

RZeczywiście istnieje takie powiedzenie “Błogosławiona wina” albo jeszcze lepiej to gdzieś w Nowym Testamencie:

“gdzie wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska..”. Ale to oznacza ni więcej ni mniej, tylko Walkę Boga o NAs.. . Bezwględną walkę abyśmy porzucili zło a skierowali się w stronę Dobra za którym jest Bóg.

Trwanie w złu -> brak jego wyrzeczenia się jest grzechem niewybaczalnym, gdyż jest wyborem zła.

Czy zło pochodzi od Boga? Napewno Bóg zaryzykował dając wolność swoim stworzeniom a więc każde stworzenie jest odpowiedzialne za swoje czyny i ich konsekwencje.

Od kogo zatem zło?

Moim zdaniem Bóg bardzo się czuje odpowiedzialny za nas ludzi, gdyż dał nam Swojego SYna, który zapłacił za nasze osobiste zło.
Jeśli zechcemy skorzystać z Jego ofiary, wracamy do raju. Jeśli nie….. . Bóg pozostaje bezsilny. “W ukryciu płakać będzie… “ .

Słuchajcie a bierzcie w uszy! Nie wynoście się, bo Pan mówił.

16 Dajcie Panu, Bogu waszemu chwałę, nim się zaćmi i nim się potrącą nogi wasze o góry ciemne; będziecie czekać światła, a obróci je w cień śmierci i we mgłę.

17 A jeśli tego słuchać nie będziecie, w ukryciu płakać będzie dusza moja dla pychy, płacząc płakać będzie i wyleje łzy oko moje, że pojmano stado Pańskie.

18“Mów królowi i panującej:“Ukorzcie się, siądźcie, bo spadła z głowy waszej korona chwały waszej.”

pozdrawiam,


Sajonara

No i dedukcyjnie dochodzimy do wniosku, ze zło w czystej formie nie istnieje.


Staszek

Masz rację, tylko gdyby nie Bóg, pewnie nie wiedxielibyśmy co to grzech, a co dobro.


Alga

w pewnym sensie tak… . Ale zło pochodzi od innego nadawcy. Nie od Boga.

Na pewno adresatem zła jest zawsze Bóg. A my do tego jestesmy pośrednio i cynicznie wykorzystywani.

Pozdro.


Subskrybuj zawartość