Za pięć dni 8 Marca, a ja zapomniałam!
Rany, za pięć dni 8 Marca, a ja całkiem zapomniałam, niewybaczalne.
Ciekawe, co na ten dzień w tym roku zorganizowały ruchy feministyczne, już podskakuję do sufitu, bo lubię to oglądać w TV-ce.
W tamtym roku były obchody, że ho ho, w samym Poznaniu był np.
Panel dyskusyjny „Wyzwania Współczesnego feminizmu: idee i praktyka” z udziałem E. Charkiewicz i M. Bobako. Te panie, to „ekolożka” i „filozofka”, a podtytuł brzmiał: idee i praktyka, ciekawe co praktykowały i na kim.
Już dość się z tego 8 Marca naśmiałam?
Ja z tej okazji chciałabym też wysunąć kilka pomysłów, które powoli zaczynają zanikać.
Po pierwsze: kobietę powinno się przepuszczać w drzwiach pierwszą, zawsze kobieta powinna iść od wewnętrznej strony np. chodnika.
Po drugie, gdy się witamy to pierwsze wyciągamy rękę, a nigdy na odwrót.
Po trzecie kobiety lubią komplementy, ale tylko w dobrym guście.
To są tylko moje pomysły, nigdy nie wypowiadam się za wszystkie kobiety, bo to nie leży w mojej naturze.
Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie panie, które tak jak ja nie lubią uogólniania.
- alga - blog
- zaloguj się lub załóż konto by komentować
teksty autora
| Czy jestem barbarzyńcą? | 12/07 | 7 |
| 13 grudnia | 12/12 | 5 |
| Bunt kurczaka | 10/12 | 2 |
| Za chwilę skończę 47 lat | 01/04 | 13 |
| Ostrzeżenie? | 26/01 | 9 |
| a tak apropo's | 07/01 | 8 |
| Jak to jest z kobietami? (babami) | 07/01 | 12 |
| O tym, jak KaZeta w kuchni trzymałam | 04/01 | 10 |
| Nowy Rok i Tzw. porządki | 31/12 | 8 |
| Życzenia z okazji Nowego Roku! | 31/12 | 4 |
| No cześć! | 19/12 | 12 |
| Parytety, 8 marca i mulierystki | 07/03 | 5 |
| Dom Elżbiety XXX | 07/03 | 6 |
| Mulieryzm, jako odwrotność feminizmu | 03/03 | 18 |
| Dom Elżbiety XXIX | 03/03 | 10 |
| Dom Elżbiety XXVIII | 28/02 | 10 |
| Dom Elżbiety XXVII | 25/02 | 33 |
| Dom Elżbiety XXVI | 17/02 | 20 |
| Dom Elżbiety XXV | 15/02 | 11 |
| Mój Jacek ma imieniny!! | 10/02 | 10 |
| Dom Elżbiety XXIV | 08/02 | 12 |
| Dom Elżbiety XXIII | 06/02 | 18 |
| Dom Elżbiety XXII | 02/02 | 20 |
| Dom Elżbiety XXI | 29/01 | 16 |
| Dom Eżbiety XX | 28/01 | 11 |
polecane blogi txt
komentarze
To ja, jako element zachowawczy,
dodam jeszcze, że po schodach kobieta wchodzi prze mężczyzną, a schodzi za nim.
yayco -- 03.03.2008 - 00:46Yayco
kobieta z zasady zawsze idzie przed mężczyzną, a czemu schodzi za nim?
Pozdrawiam.:D
Alga -- 03.03.2008 - 11:32Dla bezpieczeństwa!
Tyle, że u nas kilka schodków tylko i zawsze pchasz swojego buziaka do przodu, pewnie z ciekawości.
Jacek Jarecki -- 03.03.2008 - 11:43;P
zasada jest prosta
w razie czekającego nad drzwiami wiadra z woda lepiej zeby kobieta nadal szła przodem, schody nie pasują tu do mojej koncepcji ale to nic
max -- 03.03.2008 - 11:59Prezes , Traktor, Redaktor
Pani Algo,
bo jako osoba na obcasach ma prawo się omsknąć.
Dobrze, żeby ją ktoś powstrzymał przed upadkiem.
To zreszta zasada jest ogólniejsza…
Pozdrowienia.
yayco -- 03.03.2008 - 12:30O i Pan Yayco
a jak uzasadnić że może jednak lepiej jakby szła z przodu? Tym bardziej że może
mieć odzienie krępujące kolana i na długich schodach może się zgubić...
Prezes , Traktor, Redaktor
max -- 03.03.2008 - 12:46Panie Maxie,
Pan tu kombinuje, a ja, całkiem poważnie, przypominam zapomniane zasady savoir – vivre’u.
Starszemu człowiekowi dzisiaj niełatwo, bo siły nie ma. Przymusić młodą kobietę, żeby się dała w rękę pocałować? Można sobie co ważnego wywichnąć.
Trudne to są czasy, zwłaszcza dla osób do dawniejszych manier przyuczonych…
yayco -- 03.03.2008 - 13:07Jacek
Ja buziaka pcham z ciekawości? Buuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!
Alga -- 03.03.2008 - 15:24Max(D)
Ja Ci dam wiadro!
Bo oberwiesz ode mnie.;P
Alga -- 03.03.2008 - 15:25Yayco
Kobiety na obcasach idą pewniej, niż mężczyźni bez nich, tak, że Pana teoria, co do obcasów odpada, to raczej dobre wychowanie sprawia, że puszczacie nas pierwsze.
Pozdrawiam serdecznie.:D
Alga -- 03.03.2008 - 15:27Max
Co może kobiecie krępować kolana, że się spytam?
Spódnica?
wiesz nawet najbardziej obcisła spódniczka nie krępuje tak ruchu, jak jak męski wzrok.;p
Alga -- 03.03.2008 - 15:29Pani Algo,
to stara jest zasada. Nie ja ją wymyśliłem.
yayco -- 03.03.2008 - 16:50Algo, nie na temat,
wiem, że ty i Jacek lubicie Allena filmy.
Więc taki mały drobiazg autorstwa mojego ulubionego autora z S24:)
,,A ja myślę, że jest toksycznym nowojorskim lewakiem, którego filmy są nudne jak flaki z olejem. Prostactwo ideologii zawartej np. w “Zeligu” opisał szczegółowo Allan Bloom.”
I jeszcze to:
,,Niech pan Chwin zapozna się z książką Allana Blooma (potomka rabinów), który pokazuje, jak niezwykle prymitywnym szkodnikiem jest Woody Allen, który prawdziwą, religijną żydowskość w bezczelny i prostacki sposób ośmiesza. Woody Allen!!!”
Nowy ekspert od filmu nam się objawił.
Vivat PP!
grześ -- 03.03.2008 - 17:40Ekspert od wszystkiego, he, he.
pzdr
Szanowni
Co do postępu w traktowaniu kobiet oraz tego, kto przed kim, to ponoć nawet na Bliskim Wschodzie nastąpiły zmiany. Dawniej najpierw jechał na ośle tambylec, a za nim szła objuczona wszelkim dobytkiem jego żona. Teraz najpierw idzie kobieta, a za nią jedzie na ośle tambylec wraz z całym bagażem. Co prawda jakieś złośliwce twierdzą, że ma to coś wspólnego z minami porozkładanymi na drogach, ale to czysty wymysł.
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 03.03.2008 - 17:41Grzesiu
To cudownie! Każdy znawca filmu od razu zostaje moim przyjacielem.
No tak, ten Woody, że ciągle coś kręci to wiadomo. Wystaw sobie Grzesiu, że jego filmy budziły protesty, że użyję terminologii pana Igły PŻ czyli Prawdziwych Żydów.
Ich też jest “od metra” a już szczególnie w USA.
Pozdro
Jacek Jarecki -- 03.03.2008 - 17:54Jacek,
kurde, a może by tak tych PŻ, PP, i PM (prawdziych muzułmanów) styknąć ze sobą, utworzą se swój prawdziwy, ekstremalnie religijny raj (odstąpi się im jakiś gościnny teren) i niech se tam żyją szczęśliwie.
grześ -- 03.03.2008 - 18:18Bez Allena, prezerwatyw, ,,Playboya”, lewaków i centrowców, książek, które nie sa jedynie słuszne, beztwórców, którzy do myślenia prowokują.
Tyle, że myślę, że byłby problem jakby tak ich w przeciwstawić sobie (np. Paliwoda, Eli Barbur i jakiś mułła skrajny np.)
A może by sie dogadali…
Yayco
Jasne, że nie Pan, aż tak wiekowy Pan nie jest.:D
Alga -- 03.03.2008 - 21:30Lorenzo
Widzę, że tu sobie Pan żarty stroisz z kobiet Bliskiego Wschodu.
A one tam naprawdę to są tak traktowane, jak dyktuje im religia, no cóż nie każdy miał tak dobrze i urodził się w Chrześcijańskim świecie.
Pozdrawiam serdecznie.:D
Alga -- 03.03.2008 - 21:33Grześ
Muszę przeczytać tego Paliwodę, gość ma wyczucie filmowe, jak małpa!
Alga -- 03.03.2008 - 21:34Grześ
muszę Cię zmartwić, jesteś chyba za trolla u PP, bo Twoje komenty zostaly usunięte.
Głupio wygląda, bo jedną odpowiedź na Twój koment zostawił.
Alga -- 03.03.2008 - 21:49Algo, ale wiesz, co jest najzabawniejsze,
że po wycięciu dwu (no fakt, moze jeden niemiły, ale za Allena się wkurzyłem, drugi neutralny i do tedaS) komentarzy napisałem mu, że ,,jest pan uroczy , jak tu pana nie lubić i że szykuję panegiryk na jego cześć” i tyż wyciął.
Eh, nawet komplimenta moje mu niemiłe…
No, ale co ja zrobię, że wolę Allena i jego filmy niż setki takich P.P.
grześ -- 04.03.2008 - 00:02NO tak już mam.
Jutro apropos chyba póxną nocą w jedynce ,,Anything else’ czyli ,,Zycie ic ała reszta“Cudowne…
No i ta Christina Ricci….
Eh, rozmarzyłem się...
Grzesiu
ja też, znaczy wolę Allena, niż PP w stu odsłonach, ale co mu Ty nagle zacząłeś przeszkadzać?
Głupia małpa z niego, nie zna się, a jak Gomułka próbuje pouczać.
A za Allena też bym się wkurzyła, bo pisze brednie gościu.
A nie wiedziałam, że jutro będzie “życie i cała reszta” dzięki.:D
Salon mnie wkurza ostatnio, zaglądam, ale bez kometarzy, już tam mi sie nawet komentować nie chce.
Pozdrawiam serdecznie.:D
Alga -- 04.03.2008 - 00:08