No tak, najdeszła chwila wiekopomna. Ten, tekst, co tworzyć zaczynam pięćdziesiątym moim tu, w blogu jest. Więc oczywiście mam problem, co i jak pisać, więc tak...
Mógłbym napisać o niczym, ale to już było, nawet mi wyszło, więc się nie będę powtarzał, bo i po co.
Mógłbym napisać normalny tekst, bez żadnej pompy jubileuszowej, tzw. tekst o czymś, ale nie mam o czym. O polityce nie będzie, bo nie ogladam wiadomości, gazet nie czytam, a nie chcę się tylko na salonowych blogach opierać, zresztą mam wrażenie, że nic się nie dzieje.
Mógłbym tekst o moim pisaniu tu, no i o salonie napisać, ale tych tekstów było tyle, że kolejnego nie chce mi się czytać, a że swoje teksty czytać lubię, więc muszę pisać tak, by mi się dobrze czytało.
Mógłbym napisać tekst jubileuszowy, pozachwycać się swoimi gienialnymi tekstami, oddać hołd komentatorom, innym blogeromi i wszystkim moim gościom, ale takiż jubileusz sobiem urządził po 25 tekstach, więc teraz odpada.
Mógłbym napisać tekst jednozdaniowy na ten przykład, w stylu ,,Wow, 50 tekstów już. ", ale jedyny tekst krótki, który miał być w tym blogu, był o przyjaźni, ale tyż nie wyszedł, bo przez manierę dodawania Ps-ów zepsułem całą jego dobitność.
Mógłbym ogłosić odejście z Salonu, skasować swój blog, obrazić się spektakularnie, by wrócić albo i nie. Ale mi się to zabawno-żałosne wydaje.
Mógłbym skasować blog bez ogłaszania, ale to by było niefair.
Mógłbym przedstawić jakiś literacki kawałek, ale same mroczne mam, i do nastroju uczczenia 50-tki nie pasują, nowego zaś nie wymyślę, bo potrzeby pisania literackich tekstów nie mam, zresztą nie umiem.
Mógłbym zrobić po raz kolejny kompilację cytatów, inspiracji, słów, zdań i upajać się tym, jaki to ja oczytany, kurwa, jestem. ale coraz mnie jestem, więc co z tego wynika.
Mógłbym napisać, że to z dedykacją dla kogoś, ale pewnie i tak nie przeczyta, a nawet jak przeczyta, to co z tego wyniknie. Nic.
Mógłbym zamiast pisać dobry tekst, pisać jak kilkudziesięciu komentatorów w salonie chamskie teksty na nielubianych blogach przez siebie i mających wielką radochę z tego, no cóż, nie dziwi nic, jak wiemy.
Mógłbym milczeć, ale okazję do tego już straciłem.
Mógłbym nic nie napisać, poza tytułem, ale pole komentarza nie może być puste, mógłbym wkleić obrazek, ale nie umiem.
Mógłbym stworzyć jakiś tekścik pokręcony, jakąś zabawę słowem, jakiś pseudoawangardowy kawałek, choćby napisać cuś w stylu jak w tytule, albo spróbować się pobawić w sposób jak w mojej ,,Nowej notce".
Tyle mógłbym, ale tego nie będzie.
A teraz poważnie, chciałbym podziękować wszystkim, których lubię czytać, u których lubię pisać, którzy mnie inspirują, którzy mnie wkurwiają, których ja drażnię, dzięki którym, po prostu, lubię tu być. No i dla tych, co mnie nie lubią info, będę jeszcze długo:).
Więc podziękowania dla( kolejność przypadkowa, dowolna i nie mówi nic o niczym, poza moją pamięcią). Niewymienionych, którzy wiedzą, że ich wymienić powinienem, przepraszam za brak pamięci, niewymienionych innych nie wymieniam, bo albo nie znam,albo znam słabo albo nie warto.
Więc podziękowania i pozdrowienia dla:
Jareckiego, Mirasa 2.0, Nicponia, wyrusa, Mariana Zmyślonego, Artura vel Vlada,, Freemana, Eumenesa, Referenta Bulzackiego, Zwolskiego, Eweliny, RRK, Stvorka, Igły vel Wilka,, Nameste, Jacka Ka., Ustronnej, Torlina, Mad Doga, Galopującego Majora, Iwony, Chaosa( -u?), Maxa, eMFNa, Quatryka, Pijanego Inkwizytora, Futrzaka, Anewak, Dorosłej, Surada, Delilah, Starszego Pana, Docenta Stopczyka, Hamiltona, Gniewomira, Adama (no i Tezeusza), Pwilkina, Popisowca, greendela, McSieniela,Tomka Menzla, Tomka Gontarza, Jotesza 24, kota Alika, Archiwisty, Łowcy debili, Stacha, Awersji, Rappaporta, Robreda, Starego, Ezyrra, Quasiego, Budynia 78, Junony( za muzykę:), leszka.sopot,pandady, marutiego, Zdziffko, Tatarstana1, Sajonary,Marty Wawrzyn,Zdzicho Waciaka,Magii,Outsidera,Finchera, Annpol,Poldka 34, Pawła Mitera, Venissy( niepowtarzalność zawsze w cenie:) prof. Sadurskiego, Wrońskiego, Węglarczyka, Krzysztofa Leskiego, Kazi Szczuki,Jana Wróbla, Łukasza Warzechy, RAZ-a, Tomasza Siemieńskiego, Ernesta Skalskiego, Pawła Bravo, Dariusza Rosiaka, Romana Kurkiewicza, Edwina Bendyka.
No i dla tych, którzy o sobie przypomnieli, bo sie wpisali i mi uświadomili, że ich tyż lubiem, ale wspomnieć ich zapomniałem: Michała Tyrpy, Tarantuli, Loki- AntyKanty, a i dla tych dwu, których tyż lubię: Artura Bazaka i Jakuba Lubelskiego, cus ostatnio mniej piszą, a w sumie szkoda, choć czasem przeginają, to są w salonie jednymi z ciekawszych
No i wszystkim gościom, czytaczom, krytykom i sympatykom mojego bloga. A no i najważniejsze dzięki dla JANKESÓW!!!!!!!!!( kiczowatych wykrzykników nigdy dosyć), za stworzenie salonu).
A i za inspiracje przeróżne dzięki dla Owczarka Podhalańskiego i wszystkich budowiczów z Owczarkowej budy, dla Budzego, Tomka Beksińskiego, clowna z powieści Boella, Trójki, ,,Polityki", Anthony de Mello, Dead Can Dance, Grabaża i wielu, wielu innych.
ANEKS i PS w jednym czyli tekst dla administracji:)
Jak znam, was wredni lewacko-prawaccy administratorzy, to moich pierdół nawet z okazji mojego jubileuszu na SG nie dacie. Nic tam, wspaniałomyślnie wybaczam. jak znam życie, to gdybym wpisał się w kategorię Kultura, podróże i inne, to byście mnie wywalili na SG. No, ale lipa, nie ma ze mną lekko, ponieważ mój tekst, ni kulturalny, ni z podróżami( chyba, że po własnym chorym wnętrzu) związany, a kategoria inne jest tak pojemna, że jej nie rozumiem, więc z tegoż powodu zakwalifikuję tekst do działu Polityka, społeczeństwo, media, zresztą tych w kulturze to i tak prawie nikt nie czyta:), a ja chcę mieć czytelników więcej niż wymieniłem:0, więc ponieważ pragnę swoimi lewacko-anarchistyczno-ateistyczno-nihilistycznymi tekstami oddziaływać na szerokie rzesze maluczkich, to w tym dziale , na samej górze mam być:)
No, no to prywata załatwiona, tekst napisany, teraz czas na działanie adminów( tych złych, bo dobrzy wrzucają tylko teksty Galby i Kataryny na SG, za co wieczna chwała im i nagroda w niebie).
Już 50! Gratulacje szczere!
od wszystkich adminów...
szklaneczka najlepszego Burgunda dla Ciebie:)
no to tych brakujących dziewięćsetpięćdziesięciu tekstów do jakiejś okrągłej sumi życzę... (nie zapomnij wstąpić po drodze do kasy po wierszówkę - dziś płacą podwójnie za nazwiska Sakiewicz, Gwiazda i traadycyjne: to wina PO). :)
Adminku, widzę, że tu w salonie nawet żarty są niebezpieczne, bo się spełniają:)
Pozdrowienia.
włącz licznik, zobaczym ilu masz wrógów:)
?
No to chlejemy, kolego.
Nie znam niemieckiego, ale to cos kolo tego: "hande hoch" ;-D
Wszechno dobreho i do zobaczenia w realnym swiecie!!!
zawsze się przede mnie wpychacie.
Chyba po was znowu Sokistów wyślę.
A co do Grzesia, no w końcu się zdemaskował, TW jeden.
Zawsze twierdziłem, że 50-tkę ma.
Bo jak by miał 25 to by taki normalny nie był?
po wyliczankach co mógłbym, było by co bym chciał.
Jedno zdanie miało brzmieć:
,,Chciałbym pisać umieć jak Jarecki"
Ale tekst i tak za długi mi wyszedł, więc zrezygnowałem.
50-tkę by też wypił, choć w sumie wino lepsze i tańsze:)
licznik włącza się po lewej stronie na dole:
jak klikniesz sobie w swój profil- zerknij na lewodół i ciach
co do realu, to po wirtualnych imprezkach różnych trza i realną kiedyś zrobić.
Tak w temacie 50.
Moj znajomy, niezbyt dobry, jest wielkim fanem jogi.
I chodzi na takie zajecia: "Joga po 50".
To wyglada tak: wychyla jednym tchem 50tke i idzie cwiczyc. Poleca szcerze i goraco.
Jak nie wierzycie, ze sa takie zajecia to sprawdzcie tu: http://www.joga.net.pl/strona.php?7785
Prowadzi je niejaki Marek w poniedzialki i czwartki.
To byl moj wpis a propos 50. Dziekuje wszystkim za cierpliwosc.
Pzdr.
u mnie zmonopolizować, bo jak to kiedyś Anna z która się wczoraj poróżniłeś stwierdziła, że ty granice jej świata określasz, to ja mam podobnie.
Więc cierpliwość niewyczerpaną mam co do twoich tekstów.
Póki co to kolejnej 50-tki, a w dalszej perspektywie to i litra całego! ;-)
I dziękuję za pisanie.
Pozdrawiam!
bez oskara czy innego globa? , marnotrastwo!
/Basia/
Gratuluję pińćdźsiontego tekstu, Grzesiu! Oby weny i tematów nie zabrakło Ci na kolejnych 50x50! I jak najwięcej pojawień na SG!
te podziękowania:)
dobrego wina i jeszcze lepszej muzyki.
Gratulacje z okazji 50-tki :)
wypada zaspiewac.
Za zdrowie Twoje grzesiu kubkiem mleka (gdyz pora zbyt wczesna na trunki ciezkie) toast wznosze.
Panie Grzegorzu!
tak się składa że mam zmrożoną żytniówkę w lodówce więc zaraz wypiję pięćdziesiątkę za Twoją pięćdziesiątkę:)
salut!
Zyczy Sir Hamilton
i^2=j^2=k^2=ijk=1
Ładnie piszesz i tak sobie myślę, że może kiedyś z tego pisania coś konkretnego wyniknie.
Tego Ci życzę :)
Na zdrowie!
Serdeczne gratulacje od nowicjusza:) Jak bedziesz obchodził 100-tke to może dostanę sie w Twoje łaski:)
Jeszcze raz!(conajmniej 1000!) Jeszcze raz! Niech żyje, żyje nam!
.................................................
Ze wzruszenia wsadzę do polecanych!
Gratulacje i Pozdrowienia!:)
3,14
Gratulacje, pozdrawiam.
[phk1] nie piszę ,komentuję raczej , miło ,że inni maja wiecej czasu,przyjrze się TWEJ TWÓRCZOŚCI,ciagle kogos tam nowego dla siebie zaczepiam-:))))))
Niestety Fervexem :-(
Niech żyje
Niech stolat
Niech gwiazdka etc.
...
pzdr
Czekam na "100" bo fajnie piszesz.
Pozdrawiam
was tyz chętnie czytam, ale chyba za mało aktywni jesteście, bom zapomniał:), więc dopisuję do czarnej listy tych, dzięki którym salon warto czytać. Choc z Michałem Tyrpą to raczej się nie zgadzam ale lubie czytać.
lubię, choć nic twojego jeszczo nie czytałem, ale jak obiecuję czasem zaglądać( jak ne zapomnę), bo w salonie już tyle osób, że masakra, na polecanych już miejsca nie mam, choc cenie i czytam o wiele więcej jak z czarnej listy widać.
pzdr
Grzesiu!
Wszystkiego najlepszego.
Trzymaj się
Muszę Ci powiedzieć, że świetnie sie przeczytało teskt i komentarze słuchając przy tym Sinead O'Connor :-).
Gratulacje z okazji jubileuszu - ja chyba nieprędko dociągnę. Tak sobie te badania robię i wychodzi na to, że ci co w centrum wyszli to bardziej komentować lubią niż posty pisać ;-)
pozdrowienia i dzieki za pamięć :-)
Niczego pozytywnego nie napisze o Pana bligach bo Pana lubie, a jak mi tu niedawno napisal pewien "Czerwony", pochwaly ode mnie to pocalunek smierci. Wiec tylko gratulacje!
WS
Jacku Ka, bo się obijasz zamiast pisać:)
Prof. Sadurski, e tam pochwały z pana strony są warte tu najwięcej, a który to czerwony to tak się wypowiedział. w ogóle to nie wiem, czy pan zauważył, jest pan jedynym chyba ,,czerwonym", którego doceniają też przeciwnicy polityczni czy ludzie myślący zuupełnie inaczej, a że po sprawie pewnej pani na K. część jej fanatycznych wyznawców wpadła w histerię, a część pokazała swe wrodzone chamstwo, to ja bym się tym nie przejmował. Są przypadki nieuleczalne.
Pzdr
...jeszcze wielu pięćdziesiątek.
Z sympatią i pozdrowieniami,
TS
Grzesiu, kolejnych licznych wpisów (takie życzenia dla siebie samej mi wyszły :)
Czy jakaś impreza z okazji 2000 komentarzy tez będzie.
Może na kole;-)
ale licznika łobuzie nie włączyłeś...
klikinij edytuj profil i na lewodół patrz- powrarzam...:)
dzieki za info, Sajonara, może będzie, choć najlepsze imprezy to spontaniczne są jak u Mad Doga kiedyś.
szykuje drugą częśc odpowiedzi - specjalnie do Ciebie- tym razm za ok. 30 minut
'znikając' wiedzialam, ze dalej będę z przyjemnością czytać Twoje tekst tu w Salonie jaki i komentarze w "grze w klasy", ale nie będę zostawiać komentarzy. Udawało sie do momentu, w którym ZGODZILAM sie z Ewelina po jej komentarzu do tego wpisu: "Ładnie piszesz i tak sobie myślę, że może kiedyś z tego pisania coś konkretnego wyniknie."
Toż to wymaga mojego uczczenia, wypicia, i skomentowania, raz za kolejna pięćdziesiątkę twojego marudzenia i bredzenia, ale jakie to rozkoszne i poczytne ;-),
dwa: za to, ze "wróciłam" chociaż nigdy nie odeszłam. :)
trzy: ja i Ewelina w jednym chorze śpiewamy.
na pa patki pa patkami odpowiadam.
pozdrowienia
a i muzyka z boxu jakaś taka swojska. :)
ale na kilka dni musiałem uciekać z kraju, przed inżynierami (sorry inżynierzy - nie chcę uwłaczać Waszej godności, to jest skierowane tylko do jednej osoby ;)).
A tak na poważnie - gratuluję i życzę dalszego pisania.
Pozdrawiam!
Menzel,z tobą to ja mam do pogadania trochę, tylko niech znajdę czas, to u ciebie pokomentuję.
Pzdr
dzia za pozdrowienia...
...a nie wydawac swe zygowniny...zydowskie
Wszystkiego najlepszego z okazji tej pięćdziesiątki!
Starzejesz się chopie.
Pewnie niedługo długa broda, do samej klawiatury Ci urośnie.
Mniej deprechy, a więcej radości Ci życzę, bo czym tu się dołować, co?
Będą z Ciebie ludzie, grzesiu!
Z przemysława saracena jeno pies zostanie, ale Ty to prawdziwy partyzant, ćwiczący podchody w SWOCu, pamiętasz?
No nic. Koniec tego pierdzielenia. Powiedz mi tylko, kiedy alkohol będzie, bo jak na razie zanętę żeś rzucił i cicho sza...
pozdro
Właśnie wróciłem ze swojego blogaska, phi, phi :D :D :D
Przeczytałem, że pokłócić byś się chciał.
No więc u Zetora Cię zaczepiłem, bo mnie zdenerwowałeś.
cho...lera...ten...urban...to...masz...racje...
prawdzi..wa...z...niego szuja...jest
po...zdro...
cieszy mnie, że zaszczyciłeś mojego bloga swą osobą.
Ale co ja mam wspólnego z Urbanem, bo nie rozumiem?
Poza tym za co Urban powinien siedzieć?
A i rzygowiny, nie przez ,,z" czy ż", jak napisałeś.
I jak kogoś chcesz u mnie krytykować to nie pisz o jego działalności ,,rzygowiny żydowskie", bo na fakt to, że Urban wydaje taką gazetę nie wpływa raczej jego pochodzenie.
Podobne gazety są wszędzie i wydają je też nie-Żydzi. A Żyd to słow, które u mnie wzbudza pozytywne konotacje, więc nie stosuj tego jako obelgi, bo cię będę wycinał.
pzdr
...wy...luzuj...
bym zapomniał grzesiu!
Dzięki za pozdrowienia postowe!
I ja również
pozdro.
a w ogóle to wczoraj mnie żeś swoim wpisem tu zestresował, bo myslałem, że zapomniałem o tobie i cię nie ma na mojej czarnej liście dziękczynnej i już poświęcałem ci cxały akapiut w tekście, ale patrzę i jednak byłeś wymieniony.
Pzdr
z okazji jubileuszu zajrzyj na stronę:
http://roblyn.salon24.pl/7200,index.html
Możesz sobie zlikwidować ten pasek zmieniając height="450px" na jakieś 500px albo 520px.
ty to jesteś genialny, stwierdzam. Pozdrowienia, a ztym paskiem , to pewnie dlatego, że jak pewnie zauważyłeś mam okropną manierę wymyślania długich tytułów, tak jak i dodawania PS-ów wszędzie i robienia wszędzie nawiasów.
Pzdr
A co ty na to?
http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/plus_minus_070519/plus_minus_a_1.html
jak zwykle. Osobiste i sympatyczne teksty. Takie prawdziwe.
Czytam Cię, ale jestem już mało aktywna komentarzowo :).
Miło,że nadal o mnie pamiętasz. Masz już wielki fan club:).
pozdrowienia wiosenne
trochę po terminie, ale ja ostatnio mało na Salonie24 bywam ogólnie, więc wybacz, please, i przyjmij jubileuszowe życzenia SETKI :-)
Pozdro!
Wszystkiego dobrego. Nie było mnie trochę stąd to opóźnienie. Życze kolejnych tekstów i to w dodatku samych takich, co przejdą do historii. Pozdrawiam,
felieton "16 piosenek na 16 lat III RP". zabawny i bardzo udany. polecam
http://screenagers.pl/index.php?service=articles&action=show&id=36