Tesciu trzymal barana przez dwa tygodnie w lazience. W erewanskim bloku w centrum miasta. No, ale On Ormianin byl. Najlepszy. Cale osiedle schodzilo jak Szawarsz robil szaszlyki. Trzymam sie tej szkoly.
A propo
Tesciu trzymal barana przez dwa tygodnie w lazience. W erewanskim bloku w centrum miasta. No, ale On Ormianin byl. Najlepszy. Cale osiedle schodzilo jak Szawarsz robil szaszlyki. Trzymam sie tej szkoly.
Borsuk -- 17.12.2007 - 23:16