Zazdroszczę. Nawet jakbym założyła chustkę pod kask to moje paskudne zatoki by takiej przyjemności nie wytrzymały. Ba, nawet w czapce i bez roweru nie mają się najlepiej. Ale pogoda zaiste taka, że na dwór chce się wychodzić.
pozdrowienia
sukcesna Sosenko
Zazdroszczę. Nawet jakbym założyła chustkę pod kask to moje paskudne zatoki by takiej przyjemności nie wytrzymały. Ba, nawet w czapce i bez roweru nie mają się najlepiej. Ale pogoda zaiste taka, że na dwór chce się wychodzić.
pozdrowienia
julll -- 15.01.2008 - 22:09