Przyznam że całkowicie nie rozumiem Twoich żali i pretensji.
Nie wiadomo dokładnie o co i dlaczego, nie wiadomo do kogo. Ponieważ brałam udział w rozmowach u Ciebie mam podstawy sądzić że skierowane są między innymi do mnie (może wyłącznie do mnie, czort wie?). Skoro jak napisałaś Maxowi czujesz się skopana, to może warto byłoby wskazać przez kogo? A może moją uwagę o uogólnianiu traktujesz jak ciężką obelgę i poczułaś potrzebę wyżalenia się przed światem?
Odpowiesz konkretnie czy znów uciekniesz w niejasne ogólniki?
>Alga
Przyznam że całkowicie nie rozumiem Twoich żali i pretensji.
Delilah -- 19.01.2008 - 19:37Nie wiadomo dokładnie o co i dlaczego, nie wiadomo do kogo. Ponieważ brałam udział w rozmowach u Ciebie mam podstawy sądzić że skierowane są między innymi do mnie (może wyłącznie do mnie, czort wie?). Skoro jak napisałaś Maxowi czujesz się skopana, to może warto byłoby wskazać przez kogo? A może moją uwagę o uogólnianiu traktujesz jak ciężką obelgę i poczułaś potrzebę wyżalenia się przed światem?
Odpowiesz konkretnie czy znów uciekniesz w niejasne ogólniki?