Tylko czy Pan nie myśli zanadto zachodnimi kategoriami? Po co PAŃSTWU mężczyźni po sześćdziesiątce? Chyba tylko po to, by dręczyć skarb państwa pobieraniem światczeń emerytalnych i zdrowotnych. I po drugie – po co w ogóle ludzie? Ludzi może być mniej niż głowic, przez najbliższe lata niewiele to zmieni. Dlatego bardziej niż stan społeczeństwa powinien nas zajmowac stan wojsk kosmicznych i rakietowych.
Dobry tekst
Tylko czy Pan nie myśli zanadto zachodnimi kategoriami? Po co PAŃSTWU mężczyźni po sześćdziesiątce? Chyba tylko po to, by dręczyć skarb państwa pobieraniem światczeń emerytalnych i zdrowotnych. I po drugie – po co w ogóle ludzie? Ludzi może być mniej niż głowic, przez najbliższe lata niewiele to zmieni. Dlatego bardziej niż stan społeczeństwa powinien nas zajmowac stan wojsk kosmicznych i rakietowych.
Zetor -- 09.02.2008 - 23:13