Pomijając kwestie polityczne, bo moim (a pewnie i nie tylko moim) zdaniem, o gustach się nie dyskutuje. Wpłwy na rzeczywiste decyzje o charakterze politycznym mamy ewentualnie raz na cztery lata (czasami częściej, ale i tak to niewiele zmienia), i to w dość mizernym wymiarze, więc poniecać się za bardzo nie ma czym.
Ja jednak w sprawie głupka i lustra. Otóż jeśli głupek ogląda się w lustrze i widzi w nim głupka, to znaczy, że wie, iż jest głupkiem. A to z kolei IHMO oznacza, źe głupkiem nie jest. Bo jak z kolei określić człowieka, ktory wierzy w to, że jest mędrcem, i ogląda się w lustrze. Kogo on w nim widzi? Mędrca? Czy człowieka naiwnego?
Szanowny Panie Yasso
Pomijając kwestie polityczne, bo moim (a pewnie i nie tylko moim) zdaniem, o gustach się nie dyskutuje. Wpłwy na rzeczywiste decyzje o charakterze politycznym mamy ewentualnie raz na cztery lata (czasami częściej, ale i tak to niewiele zmienia), i to w dość mizernym wymiarze, więc poniecać się za bardzo nie ma czym.
Ja jednak w sprawie głupka i lustra. Otóż jeśli głupek ogląda się w lustrze i widzi w nim głupka, to znaczy, że wie, iż jest głupkiem. A to z kolei IHMO oznacza, źe głupkiem nie jest. Bo jak z kolei określić człowieka, ktory wierzy w to, że jest mędrcem, i ogląda się w lustrze. Kogo on w nim widzi? Mędrca? Czy człowieka naiwnego?
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 18.02.2008 - 16:53