Szanowny PAnie Eumenesie – ja sobie doskonale zdaje sprawe z tego, ze Panstwo w wydaniu ultra liberalnym nie ma szans powstac. Nie zgodzą sie na to ani obywatele (większosc obywateli), ani klasa polityczna, ktora stracilaby wowczas chleb.
Zdaje tez sobie jednak sprawe z tego, ze kiwajac potwierdzajaco nad kazdym nowym pomyslem państwa w zakresie ingerencji w nasze zycie, dojde do sytuacji w ktorej z moich dochodow zostanie mi odebrane 90%, celem redystrybucji. W znaczącej mierze do redystrybucji pomiedzy klase polityczna, biurokracje i podwieszonych pod to wszystko macherów – cwaniakow.
Maksymalizacja kreatywnosci, skoro skonczyc sie bedzie tak marnym realnym zastrzykiem do mojej kieszeni, nie ma w takim systemie sensu. Bo ludzie wcale nie chca pracowac wiecej i lepiej “ku szczesciu ogolu”. Znajdą więc sobie bardziej konkurencyjne państwo, które nie bedzie decydowac o wszystkim za nich i odbierać większosci tego, co wypracują. Zostaną tutaj Ci, ktorym jest obojętne. Bo i tak dostaną od państwa.
Eumenesie, Eumenesie
Szanowny PAnie Eumenesie – ja sobie doskonale zdaje sprawe z tego, ze Panstwo w wydaniu ultra liberalnym nie ma szans powstac. Nie zgodzą sie na to ani obywatele (większosc obywateli), ani klasa polityczna, ktora stracilaby wowczas chleb.
Zdaje tez sobie jednak sprawe z tego, ze kiwajac potwierdzajaco nad kazdym nowym pomyslem państwa w zakresie ingerencji w nasze zycie, dojde do sytuacji w ktorej z moich dochodow zostanie mi odebrane 90%, celem redystrybucji. W znaczącej mierze do redystrybucji pomiedzy klase polityczna, biurokracje i podwieszonych pod to wszystko macherów – cwaniakow.
Maksymalizacja kreatywnosci, skoro skonczyc sie bedzie tak marnym realnym zastrzykiem do mojej kieszeni, nie ma w takim systemie sensu. Bo ludzie wcale nie chca pracowac wiecej i lepiej “ku szczesciu ogolu”. Znajdą więc sobie bardziej konkurencyjne państwo, które nie bedzie decydowac o wszystkim za nich i odbierać większosci tego, co wypracują. Zostaną tutaj Ci, ktorym jest obojętne. Bo i tak dostaną od państwa.
Griszeq -- 26.02.2008 - 09:21