że te rozmowy o ,,dupie maryni” czyli klubowa atmosfera w TXT to w większości dla mnie świetna rzecz, lubię i czytać i brać udział w niektórych klubowych kręgach.
No i w sumie to naturalne, bo wszyscy tu się znają (wielu się lubi) z S24 i się gada bardziej osobiście, czasem nawet się nie chce już argumentować dalej czy kłócić, to się obraca cuś w żart, rzuci anegdote itd.
Dla mnie zdrowy objaw akurat.
Pzdr jeszczo raz.
P.S. znowu. A w ogóle, droga Delilah, w salonie kiedyś apel do narzekaczy w tym siebie wystosowałem, słaby poziom?, to piszcie dobre teksty:)
Wprawdzie sam nie napiszę, ale może ty chociaż, o, mam nadzieję, że sprowokowałem chociaz lekko i zmobilizowałerm.
A jeszcze dodam
że te rozmowy o ,,dupie maryni” czyli klubowa atmosfera w TXT to w większości dla mnie świetna rzecz, lubię i czytać i brać udział w niektórych klubowych kręgach.
No i w sumie to naturalne, bo wszyscy tu się znają (wielu się lubi) z S24 i się gada bardziej osobiście, czasem nawet się nie chce już argumentować dalej czy kłócić, to się obraca cuś w żart, rzuci anegdote itd.
Dla mnie zdrowy objaw akurat.
Pzdr jeszczo raz.
P.S. znowu. A w ogóle, droga Delilah, w salonie kiedyś apel do narzekaczy w tym siebie wystosowałem, słaby poziom?, to piszcie dobre teksty:)
Wprawdzie sam nie napiszę, ale może ty chociaż, o, mam nadzieję, że sprowokowałem chociaz lekko i zmobilizowałerm.
grześ -- 26.02.2008 - 20:21