A jak te licencjonowane pączki mają funkcjonować w praktyce? Coś jak kluby dyskusyjne? Jeden bloger przynależniony do jednego klubu? Do wielu?
A sama organizacja tychże sub-blogowisk to jaka ma być? Każde sub będzie miało jakiegoś lidera/opiekuna? Czy też każdy sobie w ramach działu programowego? A jeśli to ostatnie to po co pączki?
Nie wystarczą zmiany techniczne? Np. SG TXT (od strony technicznej) będzie się składać z poddziałów jakichś bez wyszczególnionych notek?
Na razie za duży poziom ogólności, choć kierunek wydaje się słuszny.
Pozdrawiam szczególnie…
Sergiuszu
A jak te licencjonowane pączki mają funkcjonować w praktyce? Coś jak kluby dyskusyjne? Jeden bloger przynależniony do jednego klubu? Do wielu?
A sama organizacja tychże sub-blogowisk to jaka ma być? Każde sub będzie miało jakiegoś lidera/opiekuna? Czy też każdy sobie w ramach działu programowego? A jeśli to ostatnie to po co pączki?
Nie wystarczą zmiany techniczne? Np. SG TXT (od strony technicznej) będzie się składać z poddziałów jakichś bez wyszczególnionych notek?
Na razie za duży poziom ogólności, choć kierunek wydaje się słuszny.
Magia -- 05.03.2008 - 16:47Pozdrawiam szczególnie…