A jak te licencjonowane pączki mają funkcjonować w praktyce? Coś jak kluby dyskusyjne? Jeden bloger przynależniony do jednego klubu? Do wielu?
Smaczne określenie :) Już wyjaśniam. Kluczowe jest odróżnienie sub-blogowisk od blogowisk na licencji.
Sub-blogowisko to nic innego jak dotychczasowa kategoria, np. Smakoszek albo Prywatnie podniesiona do rangi tematyczno-klimatycznego blogowiska z własną Stroną Główną, jedynie linkowaną z Najgłówniejszej Strony GłównejTXT (czyli bez ekspozycji zajawek notek/artykułów na Najgłówniejszej). Przy czym wszystkie te sub będą nadal dostępne jak dotąd, z aktualnych loginów/kont Uczestników.
Natomiast blogowisko na licencji to kompletny klonmatrycy-TXT-matki, prowadzony przez własną redakcję i prowadzony na zasadzie franchising-u, czyli niezależny od macierzystej redakcji TXT właściciel, korzystający z macierzystej marki i koncepcji, ale samodzielnie finansujący własny “lokal”, samodzielnie nim adminujący itd. Jest to propozycja dla tych, którzy mają ambicję prowadzić własne blogowisko, ale przy wykorzystaniu wspólnych doświadczeń, siły wspólnej marki TXT.
A sama organizacja tychże sub-blogowisk to jaka ma być? Każde sub będzie miało jakiegoś lidera/opiekuna? Czy też każdy sobie w ramach działu programowego? A jeśli to ostatnie to po co pączki?
Nie wystarczą zmiany techniczne? Np. SG TXT (od strony technicznej) będzie się składać z poddziałów jakichś bez wyszczególnionych notek?
Z biegiem czasu wyłonimy/zaprosimy spośród Konfederatów chętnych do moderacji sub-blogowisk. Przy czym nie będą to sub-blogowiska w sensie “autorskim”, czyli nie będą powiązane z żadnym blogerem czy moderatorem, tylko z kategorią tematyczną. Moderator będzie tam jedynie gospodarzem, odpowiedzialnym za promowane na czołówce SG sub-blogowiska teksty, oraz za zgłaszanie do głównego moderatora TXT ew. naruszeń Regulaminu TXT, jednak bez uprawnień do “promocji” na rykowisko lub usuwania.
Zmiany techniczne to samo w sobie tylko narzędzie. Zmiany właściwe to coś więcej, co wpłynie na całą strukturę TXT i sieci TXT.
@Magia
A jak te licencjonowane pączki mają funkcjonować w praktyce? Coś jak kluby dyskusyjne? Jeden bloger przynależniony do jednego klubu? Do wielu?
Smaczne określenie :) Już wyjaśniam. Kluczowe jest odróżnienie sub-blogowisk od blogowisk na licencji.
Sub-blogowisko to nic innego jak dotychczasowa kategoria, np. Smakoszek albo Prywatnie podniesiona do rangi tematyczno-klimatycznego blogowiska z własną Stroną Główną, jedynie linkowaną z Najgłówniejszej Strony Głównej TXT (czyli bez ekspozycji zajawek notek/artykułów na Najgłówniejszej). Przy czym wszystkie te sub będą nadal dostępne jak dotąd, z aktualnych loginów/kont Uczestników.
Natomiast blogowisko na licencji to kompletny klon matrycy-TXT-matki, prowadzony przez własną redakcję i prowadzony na zasadzie franchising-u, czyli niezależny od macierzystej redakcji TXT właściciel, korzystający z macierzystej marki i koncepcji, ale samodzielnie finansujący własny “lokal”, samodzielnie nim adminujący itd. Jest to propozycja dla tych, którzy mają ambicję prowadzić własne blogowisko, ale przy wykorzystaniu wspólnych doświadczeń, siły wspólnej marki TXT.
A sama organizacja tychże sub-blogowisk to jaka ma być? Każde sub będzie miało jakiegoś lidera/opiekuna? Czy też każdy sobie w ramach działu programowego? A jeśli to ostatnie to po co pączki?
Nie wystarczą zmiany techniczne? Np. SG TXT (od strony technicznej) będzie się składać z poddziałów jakichś bez wyszczególnionych notek?
Z biegiem czasu wyłonimy/zaprosimy spośród Konfederatów chętnych do moderacji sub-blogowisk. Przy czym nie będą to sub-blogowiska w sensie “autorskim”, czyli nie będą powiązane z żadnym blogerem czy moderatorem, tylko z kategorią tematyczną. Moderator będzie tam jedynie gospodarzem, odpowiedzialnym za promowane na czołówce SG sub-blogowiska teksty, oraz za zgłaszanie do głównego moderatora TXT ew. naruszeń Regulaminu TXT, jednak bez uprawnień do “promocji” na rykowisko lub usuwania.
Zmiany techniczne to samo w sobie tylko narzędzie. Zmiany właściwe to coś więcej, co wpłynie na całą strukturę TXT i sieci TXT.
s e r g i u s z -- 05.03.2008 - 18:40