pewnie masz rację, ja to o tych panach słuyyszałem tyle co w szkole chyba tylko.
No, ale jakoś tak w Polsce jest, że bardziej znani są np. pisarze, malarze, kompozytorzy niż nasi rodzimi naukowcy.
Albo mam skrzywienie , bo naukami ścisłymi nigdy się nie interesowałe,a szeroko pojętą kulturą od zawsze.
pzdr
p.S. Z jakichś akcji promujących naukę czy przybliżających to pamiętam było coś takiego jak Piknik naukowy Polskiego Radia, chyba Radio Bis to organizowało, nie wiem, czy teraz istnieje.
Hm, Hamiltonie
pewnie masz rację, ja to o tych panach słuyyszałem tyle co w szkole chyba tylko.
No, ale jakoś tak w Polsce jest, że bardziej znani są np. pisarze, malarze, kompozytorzy niż nasi rodzimi naukowcy.
Albo mam skrzywienie , bo naukami ścisłymi nigdy się nie interesowałe,a szeroko pojętą kulturą od zawsze.
pzdr
p.S. Z jakichś akcji promujących naukę czy przybliżających to pamiętam było coś takiego jak Piknik naukowy Polskiego Radia, chyba Radio Bis to organizowało, nie wiem, czy teraz istnieje.
pzdr
grześ -- 11.05.2008 - 12:26