1809 – John Leslie konstruuje maszynę (pompę powietrzną) która produkuje sztuczny lód.
1883 Karol Olszewski i Zygmunt Wróblewski skraplają powietrze. To jest już tylko 77 Kelvinów (choć jeszcze wtedy tej jednostki nie było)!
1891 John Dewar skrapla wodór. To jest już wyczyn: 20 K . John Dewar zasłynął jako wynalazca termosu (czasem mówi się Dewar flask)
1908 Heike Kamerlingh-Ohnes skrapla hel. Około 4 K (Hel-3 ma inną temperaturę wrzenia niż He-4)
lata 80’ : Claude Cohen-Tannoudji opracowuje metodę spowalniania atomów laserem. Dzieki temu ….
... w 1995 Carl Wiemann, Eric Cornell i Wolfgang Ketterle uzyskują pierwszy w świecie kondensat Bose-Einsteina. By to zrobić musieli schłodzić atomy rubidu do 170 nanoKelvinów (0.00000017 K)
Dewar i Leslie dostali tytuły “sir”, Kamerlingh-Ohnes(‘13) , Cohen-Tannoudji (‘97), Wiemann, Cornell i Ketterle (‘01) Nagrody Nobla.
A Wróblewski i Olszewski? Czy pamięta się o nich …?
komentarze
Jasne, że się pamiętam, Sir Hamiltonie
Jednego wyslali na Księźyc (Wróblewskiego), tzn. nazwali jego imieniem jakiś krater, ale to pewnie dlatego, że omal nie wylecial w powietrze.
Pozdrawiam wypoczynkowo
Lorenzo -- 11.05.2008 - 12:14właśnie
szkoda go,
pamięta się o nich, owszem, ale nie jako o gwiazdach pierwszej wielkości.
O jakimś Moniuszko pamięta się więcej, a kimże on był, u licha. Albo o politykach międzywojnia … Na litość boską...
==============
Sir H. -- 11.05.2008 - 12:23po co nasze swary głupie,
wnet i tak zginiemy w zupie…
Hm, Hamiltonie
pewnie masz rację, ja to o tych panach słuyyszałem tyle co w szkole chyba tylko.
No, ale jakoś tak w Polsce jest, że bardziej znani są np. pisarze, malarze, kompozytorzy niż nasi rodzimi naukowcy.
Albo mam skrzywienie , bo naukami ścisłymi nigdy się nie interesowałe,a szeroko pojętą kulturą od zawsze.
pzdr
p.S. Z jakichś akcji promujących naukę czy przybliżających to pamiętam było coś takiego jak Piknik naukowy Polskiego Radia, chyba Radio Bis to organizowało, nie wiem, czy teraz istnieje.
pzdr
grześ -- 11.05.2008 - 12:26grzesio
..No, ale jakoś tak w Polsce jest, że bardziej znani są np. pisarze, malarze, kompozytorzy niż nasi rodzimi naukowcy.
Albo mam skrzywienie , bo naukami ścisłymi nigdy się nie interesowałe,a szeroko pojętą kulturą od zawsze….
dobra uwaga. romantyzm zawsze u nas był górą nad poztywizmem – Olszewski i Wróblewski żyli nawet wtedy kiedy np taki fikcyjny Wokulski , ba Wróblewski też był zesłany na Syberię (jak Wokulski). i do dziś ten romantyzm trwa. co nie jest takie złe, o ile nie stosuje się go do “narodu” (a jedynie do swego serca i ogólnie, sfery intymnej)
piknik naukowy jest chyba zwykle na początku czerwca …
pzdr
==============
Sir H. -- 11.05.2008 - 13:05po co nasze swary głupie,
wnet i tak zginiemy w zupie…
Pamięta
We Wrocku mają swoje ulice przy Polibudzie.
Ja o reszcie pierwsze słyszę.
jacer -- 11.05.2008 - 20:18ba!
We Wrocku to i Max Born ma swą ulicę ! To się nazywa szacunek :)
==============
Sir H. -- 11.05.2008 - 20:40po co nasze swary głupie,
wnet i tak zginiemy w zupie…
Wróblewski i Olszewski
Pierwszy grał w Legii a drugi był premierem:)
dawniej KriSzu
Dymitr Bagiński -- 11.05.2008 - 21:18