Kto słucha Wałęsy? Politycznie martwa ikonka, więc nie przejmowałbym się jej bełkotem. Jest, bo go jeszcze media przy życiu utrzymują, ale nie widzę ani potrzeby a tym bardziej ochoty by go czytać. Niektórzy jednak lubią sado-maso.
Natomiast są pewne niejasności w życiorysie Wałęsy. Póki co zostawiłbym to albo już wypowiadał się z mocnymi dowodami, bo na razie mamy poszlakowe plucie na człowieka, którego powoli powinno się mumifikować tylko do użytku na polu międzynarodowym, bo w kraju każdy ma swoje zdanie i wątpię by szybko ono się zmieniło niezależnie od pojawiających się nowych dowodów.
Banan
Kto słucha Wałęsy? Politycznie martwa ikonka, więc nie przejmowałbym się jej bełkotem. Jest, bo go jeszcze media przy życiu utrzymują, ale nie widzę ani potrzeby a tym bardziej ochoty by go czytać. Niektórzy jednak lubią sado-maso.
Natomiast są pewne niejasności w życiorysie Wałęsy. Póki co zostawiłbym to albo już wypowiadał się z mocnymi dowodami, bo na razie mamy poszlakowe plucie na człowieka, którego powoli powinno się mumifikować tylko do użytku na polu międzynarodowym, bo w kraju każdy ma swoje zdanie i wątpię by szybko ono się zmieniło niezależnie od pojawiających się nowych dowodów.
sajonara -- 17.05.2008 - 09:53