Już czytałem na blogu autorskim, znanej autorki z PO, zresztą chyba w TXT, że trzeba czekać aż podłego Kaczora, z pałacu lud wyborczymi kartkami wygna.
Taki i owaki syn reformom nadzwyczajnym ponoć bruździ.
Nie wiem jak jest ale myślę, że zanim trza będzie do lasów państwowych iść w partyzanty, w ramach tak zwanej “ostateczności dziejowej” można zacząć otwarcie pisać, tak jak Pan dzisiaj.
Dzięki nawet za taką litaniją!
:) Pozdro
Panie Igło
Już czytałem na blogu autorskim, znanej autorki z PO, zresztą chyba w TXT, że trzeba czekać aż podłego Kaczora, z pałacu lud wyborczymi kartkami wygna.
Jacek Jarecki -- 24.05.2008 - 16:55Taki i owaki syn reformom nadzwyczajnym ponoć bruździ.
Nie wiem jak jest ale myślę, że zanim trza będzie do lasów państwowych iść w partyzanty, w ramach tak zwanej “ostateczności dziejowej” można zacząć otwarcie pisać, tak jak Pan dzisiaj.
Dzięki nawet za taką litaniją!
:) Pozdro