Nie wiem, czy Pan może dyskutować z Arturem M. Nicponiem. Mnie udało się przedstawić mu moje stanowisko i znaleźć pewne punkty wspólne. Ja go lubię, choć jego poglądów nie podzielam, szczególnie odnośnie sposobu przekonywania innych.
Pozdrawiam
Panie Ezekielu!
Nie wiem, czy Pan może dyskutować z Arturem M. Nicponiem. Mnie udało się przedstawić mu moje stanowisko i znaleźć pewne punkty wspólne. Ja go lubię, choć jego poglądów nie podzielam, szczególnie odnośnie sposobu przekonywania innych.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 12.06.2008 - 11:50