A czy nie lepiej zapytać pana Staszka od kiedy jego kościół stoi na stanowisku głoszonym przez niego?
Po co dyskutować z kimś zaimpregnowanym na argumenty w tej sprawie?
Pozdrawiam
Panie Sajonaro!
A czy nie lepiej zapytać pana Staszka od kiedy jego kościół stoi na stanowisku głoszonym przez niego?
Po co dyskutować z kimś zaimpregnowanym na argumenty w tej sprawie?
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 12.06.2008 - 17:49