oglądanie Warszawy wyłącznie przez pryzmat wypasionych merców i pseudo dworków (ostatnio nawet na bilboardach) prowadzi prostą drogą do pawia za pawiem.
Ale:
Czy ktoś Cię do tego do jasnej cholery zmusza? Dlaczego tym tylko żyjesz? Nie widzisz ludzi? Za tym pieprzonym mercedesem. Czystych firanek i placów zabaw w blokach obok pseudo dworków?
Ludzi, wbrew temu co piszesz, coraz częściej uśmiechniętych, odzywających się do siebie?
Panie Igło,
oglądanie Warszawy wyłącznie przez pryzmat wypasionych merców i pseudo dworków (ostatnio nawet na bilboardach) prowadzi prostą drogą do pawia za pawiem.
Ale:
Czy ktoś Cię do tego do jasnej cholery zmusza? Dlaczego tym tylko żyjesz? Nie widzisz ludzi? Za tym pieprzonym mercedesem. Czystych firanek i placów zabaw w blokach obok pseudo dworków?
Ludzi, wbrew temu co piszesz, coraz częściej uśmiechniętych, odzywających się do siebie?
Dlaczego się tak katujesz, powiedz!
merlot -- 01.08.2008 - 21:23