no tak – ubóstwo, to ubóstwo. Można powiedzieć też, że bogactwo może się odnosić do biedy = bogactwo biedy.. .
Nie czytaliście poprzedniego postu o ubóstwie – ten jest jedynie rozwinięciem pierwszego.
Ubóstwo to w moim znaczeniu “mieć swój skarb u Boga” – więc Magia odczytała moje rozumienie celnie. Być ubogim to, u Boga mieć skarb swojego życia i wg Jego przykazań organizować swoje życie.. – najkrócej mówiąc.
Pozdrawiam.
************************
Remont się skończył i rodzina się powiększa.. – czy to nie piękny zbieg okoliczności?
Magia, Griszeg
no tak – ubóstwo, to ubóstwo. Można powiedzieć też, że bogactwo może się odnosić do biedy = bogactwo biedy.. .
Nie czytaliście poprzedniego postu o ubóstwie – ten jest jedynie rozwinięciem pierwszego.
Ubóstwo to w moim znaczeniu “mieć swój skarb u Boga” – więc Magia odczytała moje rozumienie celnie. Być ubogim to, u Boga mieć skarb swojego życia i wg Jego przykazań organizować swoje życie.. – najkrócej mówiąc.
Pozdrawiam.
************************
poldek34 -- 07.08.2008 - 18:58Remont się skończył i rodzina się powiększa.. – czy to nie piękny zbieg okoliczności?