w Srebrenicy też Holendrzy nie masakrowali, w Libanie Izrael z tego co wiem, nie zpaobiegł w żaden sposób tym masakrom/zbrodniom).
A Ariel Szaron się przydomka ,,rzeźnik z Bejrutu” chyba dorobił.
Nie twierdzę, że to zbrodnia izraelska, ale jakaś wina władz izraelskich była wtedy.
Niestety nie mogę znaleźć artykułu rzetelnego na temat wydarzeń tych, bo sa albo z jakichs prawicowych portali, którym nie ufam lub z propalestyńskich/proarabskich.
Ernesto,
w Srebrenicy też Holendrzy nie masakrowali, w Libanie Izrael z tego co wiem, nie zpaobiegł w żaden sposób tym masakrom/zbrodniom).
A Ariel Szaron się przydomka ,,rzeźnik z Bejrutu” chyba dorobił.
Nie twierdzę, że to zbrodnia izraelska, ale jakaś wina władz izraelskich była wtedy.
Niestety nie mogę znaleźć artykułu rzetelnego na temat wydarzeń tych, bo sa albo z jakichs prawicowych portali, którym nie ufam lub z propalestyńskich/proarabskich.
pzdr
grześ -- 14.08.2008 - 09:55