Dlaczego budżet państwa polskiego, odbierający ciężko pracującym ludziom prawie połowę PKB, na obronność wydaje tylko 5,8% zebranych sum (czyli do 3% PKB), z czego większość jest marnowana? Prawie tyle samo idzie na pomoc społeczną czyli głównie stawianie pijaczkom. Czy to jest prawidłowo funkcjonujące państwo?
Kto odpowiada za to, że aż 13% budżetu musimy przeznaczać na obsługę długu publicznego? 3/4 budżetu to wydatki sztywne, do dyspozycji zostaje 1/4 – do podziału na wojsko, policję, wymiar sprawiedliwości itd.
Wdepnęliśmy w wielkie g… i ja nie widzę przy tej klasie politycznej większych nadziei na przyszłość. To się musi zawalić, zbankrutować, a może coś zdrowego się na tych gruzach wyłoni. Albo prędzej Ruski zrobi porządek.
PS. Ww dane z 2006r. , ale myślę, że niewiele się zmieniło przez 2 lata: http://biurose.sejm.gov.pl/teksty_pdf_05/i-1161.pdf
Pańskie pytania można wpisać w szerszy kontekst
Dlaczego budżet państwa polskiego, odbierający ciężko pracującym ludziom prawie połowę PKB, na obronność wydaje tylko 5,8% zebranych sum (czyli do 3% PKB), z czego większość jest marnowana? Prawie tyle samo idzie na pomoc społeczną czyli głównie stawianie pijaczkom. Czy to jest prawidłowo funkcjonujące państwo?
Dymitr Bagiński -- 17.08.2008 - 11:11Kto odpowiada za to, że aż 13% budżetu musimy przeznaczać na obsługę długu publicznego? 3/4 budżetu to wydatki sztywne, do dyspozycji zostaje 1/4 – do podziału na wojsko, policję, wymiar sprawiedliwości itd.
Wdepnęliśmy w wielkie g… i ja nie widzę przy tej klasie politycznej większych nadziei na przyszłość. To się musi zawalić, zbankrutować, a może coś zdrowego się na tych gruzach wyłoni. Albo prędzej Ruski zrobi porządek.
PS. Ww dane z 2006r. , ale myślę, że niewiele się zmieniło przez 2 lata: http://biurose.sejm.gov.pl/teksty_pdf_05/i-1161.pdf