pozostawili czołową głosicielkę nowakizmu samotrzeć w obszarze żerowania tygrysa bengalskiego lub, bardziej drastycznie, przywiązaną do palika wbitego w mrowisko, system wartości wymagałby natychmiastowej rewizji, przynajmniej w zakresie łańcuchów pokarmowych. Tylko kto miałby go wtedy zrewidować?
Gdybyśmy tak na przykład
pozostawili czołową głosicielkę nowakizmu samotrzeć w obszarze żerowania tygrysa bengalskiego lub, bardziej drastycznie, przywiązaną do palika wbitego w mrowisko, system wartości wymagałby natychmiastowej rewizji, przynajmniej w zakresie łańcuchów pokarmowych. Tylko kto miałby go wtedy zrewidować?
No kto?
merlot -- 25.08.2008 - 14:28