Hm, a co to za parodiowanie Grzesia?

Hm, a co to za parodiowanie Grzesia?

No, spadówa:), że tak kolokwialnie se rzucę hasełkiem ambitnym lekko.

A w ogóle jak kawa to tylko z mlekiem, choć czarna tyż może być, ale w wyjątkowych okolicznościach, oczywiście mówimy o kawie parzonej tzw fusiastej lub z ekspresu.
Rozpuszczalnej mówię stanowcze “nie”, tak jak i np. herbacie ekspresowej czy granulowanej, w ogóle nie wiem jak (szczególnie w przypadku hełbat) takie świństwo pić można.

A ostatnio to ja Yerba Mate sobie popijam.


Parnu Jaguupi By: leski (26 komentarzy) 30 sierpień, 2008 - 21:11