no, ale jak tu się w muzycznych tematach nie spotykać, jak w sumie muza lat 60-tych i początku siedemdziesiątych była wielka, Queen tę wielkość kontynuował znacznie dłużej.
Nirvana tak, Gunsi niekoniecznie dla mnie, znaczy nie za bardzo wokal mi podchodzi, zresztą nba TXT miłośnikiem i fanatykiem i znawcą Gunsów Mad Dog jest, ja tam to z kilka utworów znam.
A oi Nirvanie kiedyś napiszę, dzięki za przypomnienie, może nawet jeszcze raz ,,Dzienniki” Cobaina przeczytam.
No a jesli chodzi o tematyke wpisów, to zawsze piszę o ,,moich” rzeczach, nie pod publiczkę, więc nie musisz mnie przekonywać:)
Torlinie,
no, ale jak tu się w muzycznych tematach nie spotykać, jak w sumie muza lat 60-tych i początku siedemdziesiątych była wielka, Queen tę wielkość kontynuował znacznie dłużej.
Nirvana tak, Gunsi niekoniecznie dla mnie, znaczy nie za bardzo wokal mi podchodzi, zresztą nba TXT miłośnikiem i fanatykiem i znawcą Gunsów Mad Dog jest, ja tam to z kilka utworów znam.
A oi Nirvanie kiedyś napiszę, dzięki za przypomnienie, może nawet jeszcze raz ,,Dzienniki” Cobaina przeczytam.
No a jesli chodzi o tematyke wpisów, to zawsze piszę o ,,moich” rzeczach, nie pod publiczkę, więc nie musisz mnie przekonywać:)
grześ -- 08.09.2008 - 20:27