Naród – do demokracji.
Politycy – do konstytucji.
Prawnicy – do adwokatury.
Nos – do tabakiery.
W ogóle, tyle u nas niedojrzałości, że ho-ho.
A że z krajów liczących się na świecie, jedynie Francja ma porównywalną paranoję ustrojową (choć mimo wszystko, z bardziej klarownym podziałem ról) — to cóż tam.
Tak, niedojrzałość jest problemem
wiemy to nie od dziś.
Naród – do demokracji.
Politycy – do konstytucji.
Prawnicy – do adwokatury.
Nos – do tabakiery.
W ogóle, tyle u nas niedojrzałości, że ho-ho.
A że z krajów liczących się na świecie, jedynie Francja ma porównywalną paranoję ustrojową (choć mimo wszystko, z bardziej klarownym podziałem ról) — to cóż tam.
odys -- 15.10.2008 - 20:40