właśnie taka na mietle to jest rarytet największy. Nie dość że goła, to jeszcze różnymi ekscytujacymi i wizje przynoszacymi ziółkami wysmarowana. Gdyby taka w panu ujrzała szatana samego w postaci kozła… No prosze tylko pomyśleć.
Panie Igło,
właśnie taka na mietle to jest rarytet największy. Nie dość że goła, to jeszcze różnymi ekscytujacymi i wizje przynoszacymi ziółkami wysmarowana. Gdyby taka w panu ujrzała szatana samego w postaci kozła… No prosze tylko pomyśleć.
Czczajnik -- 06.11.2008 - 22:47