Aż chciałoby się rzec nihil novi sub sole. Ale tak powiedzieć nie można, bo te niby uzgodnienia mogą się przyoblec w bardziej konkretną szatę. Jak nie mam nic przeciwko uwspólnieniu zasad księgowych, to wzmocnienie roli IMF przyprawia mnie o gęsią skórkę. A Panu Prezydentowi się bardzo podoba.
Ciekawe kto mu to podsunął?
Panie Krzysztofie
Aż chciałoby się rzec nihil novi sub sole. Ale tak powiedzieć nie można, bo te niby uzgodnienia mogą się przyoblec w bardziej konkretną szatę. Jak nie mam nic przeciwko uwspólnieniu zasad księgowych, to wzmocnienie roli IMF przyprawia mnie o gęsią skórkę. A Panu Prezydentowi się bardzo podoba.
Kazik -- 07.11.2008 - 20:26Ciekawe kto mu to podsunął?