na szczęście do mojej pracy nic ode mnie nie zbliża się nawet.
Więc nadal będę się męczył.
Ale z poczuciem winy, jednakże.
Pozdrowienia serdeczne
Pan znowu mnie straszy, Panie Lorenzo,
na szczęście do mojej pracy nic ode mnie nie zbliża się nawet.
Więc nadal będę się męczył.
Ale z poczuciem winy, jednakże.
Pozdrowienia serdeczne
yayco -- 15.12.2008 - 16:55