bardzo ciekawą teorię na ten temat wyłożył w “Gulaszu z Turula” Krzysztof Varga (zresztą Węgier po ojcu jak wskazuje nazwisko). otóż uważa on, że melancholia naszych bratanków bierze się z ciężkiej kuchni, samotności w obcym żywiole (pisze Varga, że jedynym ludem pokrewnym Węgrom są Finowie, oddaleni o tysiące kilometrów) i tęsknoty za utraconą, choćby iluzoryczną, mocarstwowością :)
>Griszeq
bardzo ciekawą teorię na ten temat wyłożył w “Gulaszu z Turula” Krzysztof Varga (zresztą Węgier po ojcu jak wskazuje nazwisko). otóż uważa on, że melancholia naszych bratanków bierze się z ciężkiej kuchni, samotności w obcym żywiole (pisze Varga, że jedynym ludem pokrewnym Węgrom są Finowie, oddaleni o tysiące kilometrów) i tęsknoty za utraconą, choćby iluzoryczną, mocarstwowością :)

Docent Stopczyk -- 08.01.2009 - 18:08