nie jest moim zamiarem bynajmniej zmuszać Cię do ewakuacji. Tym bardziej, że w Twoim przypadku byłaby to już recydywa ;-)
Choć z drugiej strony, nie zamierzam Cię trzymać na siłę, sama zdecydujesz, co robić. Na świecie jest tyle pięknych miejsc do odwiedzenia…
A Ameryce, na Jamajce, tam będziemy żyć jak w bajce I nie będzie tam niczego nam brakować Forsa, wóda i kobiety tam czekają nas niestety Więc musimy szybko się ewakuować
:)
A teraz Gretchen. O Boże, ja już chyba wiem, czemu mężczyzn wolę. Ta kobieca logika i ciągłe pytania, co robić, dokąd jechać i w ogóle… “Zwłaszcza i w ogóle”, jak dodałaby natychmiast moja mama.
Spróbuję przekazać pewne sugestie w formie dramatycznej. Uwaga.
Teatrzyk Zielona Gęś ma zaszczyt przedstawić:
PINO W SZPONACHTECHNIKI
występują: Pino i Pan
miejsce akcji: serwis komputerowy na Zwierzyniecka Strasse
PINO(stanowczo) To co się w końcu stało z tym laptopem?
PAN(w obłędzie i popłochu) A co ja, wróżka?!
PINO(z leciutkim sarkazmem) Nie wróżka, tylko informatyk, jak się zdaje. Gdybym zaniosła laptopa do wróżki, to bym nie miała pretensji, że go nie umie naprawić.
Kurt-ryba przepływa i zasłania scenę.
KONIEC
Nie wiem, czy to pomogło, ale cóż...
Na kaszel, póki co, polecam Flegaminę. Skuteczna i nie smakuje szczególnie obrzydliwie.
Hi hi,
Magio szanowna,
nie jest moim zamiarem bynajmniej zmuszać Cię do ewakuacji. Tym bardziej, że w Twoim przypadku byłaby to już recydywa ;-)
Choć z drugiej strony, nie zamierzam Cię trzymać na siłę, sama zdecydujesz, co robić. Na świecie jest tyle pięknych miejsc do odwiedzenia…
A Ameryce, na Jamajce, tam będziemy żyć jak w bajce
I nie będzie tam niczego nam brakować
Forsa, wóda i kobiety tam czekają nas niestety
Więc musimy szybko się ewakuować
:)
A teraz Gretchen. O Boże, ja już chyba wiem, czemu mężczyzn wolę. Ta kobieca logika i ciągłe pytania, co robić, dokąd jechać i w ogóle… “Zwłaszcza i w ogóle”, jak dodałaby natychmiast moja mama.
Spróbuję przekazać pewne sugestie w formie dramatycznej. Uwaga.
Teatrzyk Zielona Gęś ma zaszczyt przedstawić:
PINO W SZPONACH TECHNIKI
występują: Pino i Pan
miejsce akcji: serwis komputerowy na Zwierzyniecka Strasse
PINO (stanowczo) To co się w końcu stało z tym laptopem?
PAN (w obłędzie i popłochu) A co ja, wróżka?!
PINO (z leciutkim sarkazmem) Nie wróżka, tylko informatyk, jak się zdaje. Gdybym zaniosła laptopa do wróżki, to bym nie miała pretensji, że go nie umie naprawić.
Kurt-ryba przepływa i zasłania scenę.
KONIEC
Nie wiem, czy to pomogło, ale cóż...
Na kaszel, póki co, polecam Flegaminę. Skuteczna i nie smakuje szczególnie obrzydliwie.
pozdrawiam opiekuńczo