Wystarczy wprowadzić jeden przepis, mówiący, że zabicie muzułmanina nie jest przestępstwem. To załatwia problem agresywnego islamu.
To nie jest nawoływanie do morderstwa, tylko dbanie o równowagę wpływu i ustawienie wyznawców islamu we właściwym miejscu.
Natomiast zdecydowanie należy wyłączyć z pod działania tego przepisu polskich Tatarów, którzy od kilkuset lat są wiernymi synami Rzeczpospolitej, pomimo wyznawania islamu.
Panie Konradzie!
Wystarczy wprowadzić jeden przepis, mówiący, że zabicie muzułmanina nie jest przestępstwem. To załatwia problem agresywnego islamu.
To nie jest nawoływanie do morderstwa, tylko dbanie o równowagę wpływu i ustawienie wyznawców islamu we właściwym miejscu.
Natomiast zdecydowanie należy wyłączyć z pod działania tego przepisu polskich Tatarów, którzy od kilkuset lat są wiernymi synami Rzeczpospolitej, pomimo wyznawania islamu.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 24.01.2009 - 11:06